Autor: Służebnica Boża Madeleine Delbrêl (1904–1964), misjonarka ludzi ulicy

Miłość i życie nie płyną z ziemi do Boga, ale od Boga do ziemi. „Wszelki dar doskonały zstępuje z góry, od Ojca świateł” (Jk 1,17). „Bóg jest miłością”. (1 J 4,8) Jest miłością, ponieważ jest Trójcą. W Trójcy jest jedność i płodność. Tam wszystko się zaczyna. Na ziemi istnieje obfitość miłości, która może przyprawić nas o zawrót głowy. Od kwiatów i zwierząt po ludzi, ten strumień miłości nas otacza. Jeśli nie chcemy czuć się wyobcowani, jakby w dysonansie z samym życiem, musimy zacząć od Trójcy Świętej. Jest Miłość sama w sobie: „prawdziwa miłość”. Stamtąd spływają kaskadami wszystkie miłości świata, coraz mniej doskonałe, ale mające swoją rację bytu, ponieważ są znakiem miłości, która istnieje w Bogu.

Od miłości mężczyzny i kobiety do miłości zwierząt, do tajemniczych związków żywiołów i metali, wszystkie one oznaczają w mniej lub bardziej piękny sposób miłość, która jest w Bogu. I to odwraca problem. Nawet jedność Słowa i człowieka, nawet zjednoczenie Chrystusa i Kościoła, są nadal tylko największymi, najpiękniejszymi znakami miłości, jakimi jest Bóg. Małżeństwo jest wyjątkowo bogatym powołaniem do miłości. Jest szczytem widzialnego stworzenia, najpiękniejszym znakiem Bożej miłości. Jest wspaniałe, ponieważ jest znakiem, jak mówi święty Paweł, miłości Chrystusa i Jego Kościoła.

Źródło: Wspólnota i samotność (© Evangelizo.org)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *