«Nie wasza to rzecz znać czasy i chwile, które Ojciec ustalił swoją władzą, ale gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami w Jeruzalem i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi». Dz 1, 7-8

Idźcie i nauczajcie wszystkie narody. Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata. Mt 28, 19a. 20b

Służyć Chrystusowi to wolność. św. Jan Paweł II

Tak bardzo chcemy wszystko zrozumieć, ogarnąć, poukładać, usystematyzować – a tymczasem może się zdarzyć, że jednak niewiele rozumiemy, że tak wiele codziennych sytuacji zwyczajnie nas przerasta. Bez pomocy Ducha Świętego nie ma szans na COKOLWIEK…

Kiedy zaczęłam zaprzyjaźniać się z Duchem Świętym, kiedy odkryłam (a raczej Boży Duch pozwolił mi odkryć) jak ważna jest Jego obecność, Jego pomoc – pytałam na modlitwie, czemu tak długo żyłam obok, jakby w nieświadomości, jakby w zaciemnieniu, jakby w ślepocie, choć przecież cały czas w Kościele. Odpowiedzi na to pytanie wciąż się pojawiają i wciąż Duch Święty zaskakuje mnie pomysłami, które ufam nigdy nie przestaną mnie zadziwiać.

Codziennie mój Bóg daje mi w nowy sposób doświadczać obecności i mocy Swojego Ducha. Bardzo często różne trudne sytuacje z przeszłości pozwalają mi lepiej zrozumieć osoby, z którymi rozmawiam i modlę się. Oczywiście, że nie wszystko rozumiem, ale też nie staram się za wszelką cenę moim małym rozumkiem wszystkiego ogarnąć 😆

Kiedyś wszystko musiało być zaplanowane, dopięte, a teraz po prostu oddaję codzienność Bożemu Duchowi i pozwalam by to On kierował, sterował i prowadził – pouczając i uzdalniając do tego, co mój Bóg dla mnie przeznaczył i co jest Jemu miłe.

Niezastąpioną pomocą w tym prowadzeniu jest Najświętsza Panienka, Oblubienica Ducha Świętego. Ileż ja Jej zawdzięczam… To moje ożywienie wiary nastąpiło dzięki Jej wstawiennictwu i rozkochaniu się w modlitwie różańcowej 🙏

Nie martw się, że nie rozumiesz, że wszystko idzie nie tak, że może czujesz się jak zawieszeniu, uwięzieniu, albo na zupełnym dnie. Spokojnie! Nasz Bóg nad WSZYSTKIM czuwa i nie pozwoli by bez potrzeby nawet włos spadł z Twojej głowy. Proś ze mną o Parakleta, Pocieszyciela, Obrońcę, Nauczyciela, Dawcę życia – a to co trzeba, co naprawdę istotne – stanie się jasne. Jakież to proste!

Jezu Chryste, który właśnie wstępujesz do chwały Swego Ojca, posyłaj nam Twojego Ducha!

Duchu Święty, przybywaj! Potrzebujemy Ciebie, by z mocą świadczyć o Bożych obietnicach!

Amen!?

Cudnej niedzieli Wniebowstąpienia Pańskiego Wam życzę ❤️+

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *