Mt 12, 46-50

Zawsze porusza mnie ta Ewangelia. Z jednej strony Jezus zrównuje Maryję z uczniami, którzy za Nim chodzą, a z drugiej podkreśla, że KAŻDY kto pełni wolę Jego Ojca jest Mu tak drogi jak Jego Mama.

Dla mnie to wciąż odkrywcze i niesamowite doświadczenie Bożej Miłości! Miłości, która podnosi mnie z moich własnych ograniczeń i wątpliwości. Miłości uwalniającej mnie od wyobrażeń o życiu i dającej mi pewność, że trwając przy Jezusie, karmiąc się Jego Słowem i Ciałem, jestem umiłowaną córką Ojca.

Prośmy dzisiaj Maryję, która najdoskonalej i najpokorniej wypełniała wolę Ojca, aby wstawiała się za nami u Swego Syna, byśmy rzeczywiście byli braćmi i siostrami w Chrystusie Jezusie, żyjącymi w zgodzie i pokoju, w pełnym zaufaniu i oddaniu się woli naszego Taty w Niebie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *