Niech będzie Bóg uwielbiony!
Niech będzie uwielbione święte Imię Jego!
Niech będzie uwielbiony Jezus Chrystus, prawdziwy Bóg i prawdziwy człowiek!
Niech będzie uwielbione Imię Jezusowe!
Niech będzie uwielbione Najświętsze Serce Jezusowe!
Niech będzie uwielbiona Najświętsza Krew Jezusowa!
Niech będzie uwielbiony Pan Jezus w Najświętszym Sakramencie Ołtarza!
Niech będzie uwielbiony Duch Święty Pocieszyciel!
Niech będzie pochwalona Bogarodzica, Najświętsza Panna Maryja!
Niech będzie pochwalone Jej święte i Niepokalane Poczęcie!
Niech będzie pochwalone imię Maryi, Dziewicy i Matki!
Niech będzie pochwalony św. Józef, Jej przeczysty Oblubieniec!
Niech będzie uwielbiony Bóg w swoich Aniołach i w swoich świętych!

Bracia: Wszyscy ci, których prowadzi Duch Boży, są synami Bożymi. Nie otrzymaliście przecież ducha niewoli, by się znowu pogrążyć w bojaźni, ale otrzymaliście Ducha przybrania za synów, w którym możemy wołać: «Abba, Ojcze!» Rz 8, 14-15

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu,
Bogu, który jest i który był, i który przychodzi. Ap 1, 8

Niech nasza droga będzie wspólna. Niech nasza modlitwa będzie pokorna. Niech nasza miłość będzie potężna. Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać. św. Jan Paweł II

W zasadzie co tu więcej pisać… bracia, siostry – synowie i córki Króla królów!

Przytulmy się dzisiaj do Trójjedynego Boga, Ojca, Syna i Ducha Świętego. Przytulmy się i trwajmy, przyjmując obfitość Bożego błogosławieństwa i darów, jakie Wszechmocny pragnie na nas wylewać – dzisiaj, jutro i każdego dnia. Przytulmy się, bez zadawania zbędnych pytań, bez nacisku i presji, że musimy pojąć, że musimy zrozumieć. Naszego Boga nikt nigdy nie pojął – wszak to ON jest Bogiem, Początkiem i Końcem, Alfą i Omegą, tym który był, który jest i który ZAWSZE będzie 💖

Nie ma co dociekać ani mędrkować 😉 trzeba po prostu uwierzyć i żyć w komunii, w żywej relacji z Ojcem, Synem i Duchem Świętym.

Modlitwa powierzenia się Trójcy Świętej: Panie wszechmogący, troisty w Osobach, Jedyny Boże, któryś, był, jest i będziesz na wieki. Tobie polecam dziś i po wszystkie czasy duszę, ciało, zmysły, wszelkie myśli, słowa i czyny moje, wiarę i wytrwałość w dobrem, abyś je strzegł każdej godziny i każdego momentu mojego życia. Wysłuchaj mnie, o Trójco Przenajświętsza i ochroń mnie od wszelkiego zła, szczególnie od każdej niewierności przeciw Tobie, od wszystkich widzialnych i niewidzialnych nieprzyjaciół. Błagam o to przez przyczynę Najświętszej Maryi, przez modlitwy świętych Patriarchów, wstawiennictwo świętych Apostołów, stałość Męczenników i zasługi Wybranych. Amen.

Amen!

Dzisiaj również polecajmy się szczególnie przez Niepokalane Serce naszej ukochanej Mamy Maryi i przytulajmy się jak maleńkie dzieci 😊

Cudnej niedzieli w Boskiej Obecności Trójjedynego Boga ❤️❤️🔥+

Matko Najświętsza, nasza najukochańsza Mamo 💖

Przychodzimy dzisiaj do Ciebie, aby w tym szczególnym dniu, Dniu Matki, jeszcze mocniej przytulić się do Ciebie, aby jeszcze radośniej ucieszyć się Tobą.

Pragniemy Cię prosić za wszystkie Mamy świata. Za Mamy, które są utrudzone, zmęczone, niewyspane, zapracowane i zawsze w biegu, zatroskane i zalęknione o przyszłość swoich dzieci. Prosimy Cię Maryjo, opiekuj się naszymi Mami, wypraszaj Im wszystkie potrzebne łaski i wstawiaj się za Nimi u Swojego Syna Jezusa.

A dla Mam, które już zakończyły trud ziemskiej wędrówki, wypraszaj radość życia wiecznego.

Amen.

Pozdrawiam Was pięknie i przytulam wszystkie Mamy, szczególnie te, którym dzisiaj nie ma kto złożyć życzeń 💐 Polecam Was opiece i wstawiennictwu naszej Najświętszej Mamy, Maryi ❤️+

Autor: Św. Teresa z Avila (1515-1582), karmelitanka, doktor Kościoła

Prawdę o Przenajświętszej Trójcy przedtem słyszałam od uczonych i teologów, w taki sam sposób wykładane, tylko że nie rozumiałam tak jasno tego, co mówili, jak teraz rozumiem, kiedy Bóg mi objawił… To, co mnie się ukazało, były to trzy Osoby odrębne, z których każda ma własną postać. Potem jeszcze, na lepsze stwierdzenie tej odrębności Osób, przyszło mi na myśl, że jedna tylko Osoba Syna przyjęła ciało ludzkie. Osoby te miłują się wzajemnie, wzajemnie się jedna drugiej udzielają i wzajemnie znają siebie. Lecz jeśli każda ma własną odrębność, jakim więc sposobem możemy mówić i wierzyć, że wszystkie trzy są jedną istotą, co przecież jest prawdą wzniosłą i wielką, za którą gotowa jestem tysiąc razy umrzeć? We wszystkich trzech Osobach jedna jest wola, jedna wszechmoc i jedna władza najwyższa. Tak, iż żadna z nich nic nie może uczynić bez drugiej i jeden jest Stwórca wszystkich istot na świecie. Czy mógłby Syn stworzyć jedną mrówkę bez Ojca? Nie, bo jedna jest Ich obu moc i tak samo i Ducha Świętego.

Tak zatem jest jeden Bóg, Wszechmogący i wszystkie trzy Osoby tworzą jeden Majestat. Czy mógłby kto miłować Ojca, nie miłując zarazem Syna i Ducha Świętego? Nie, bo kto przyjemny jest jednej z trzech Osób, przyjemny jest wszystkim trzem i podobnie, kto obraża jedną, obraża wszystkie trzy. Czy może Ojciec być bez Syna i bez Ducha Świętego? Nie, bo jedna jest istota Boża, i gdzie jest jedna Osoba, tam są wszystkie trzy i rozdzielone być nie mogą.

Jakim więc sposobem widzimy jednak trzy Osoby odrębne i jakim sposobem ciało ludzkie przyjął tylko Syn, a nie Ojciec ani Duch Święty? Tego już nie rozumiem, niech to tłumaczą teologowie. To tylko wiem, że w tym dziele tak cudownym działali wszyscy Trzej i dalej się w to nie zagłębiam. Moja myśl na tym się zatrzymuje, iż wiem, że jest to Bóg wszechmogący i że tak chciał, a więc i miał moc tak uczynić, jak chciał i im lepiej to rozumiem, tym mocniej w to wierzę i tym głębszą dla Niego czuję cześć i nabożeństwo. Niech będzie błogosławiony na wieki! Amen.

Źródło: Sprawozdania duchowe, nr 33

O co proszę? O radość i głęboką wiarę w nieustanną obecność Jezusa w moim życiu.

„Przyłączę się” do Jedenastu. Są w drodze do Galilei, jak polecił im Jezus (w. 16). Wracają do miejsca, gdzie Go poznali, gdzie razem mieszkali, gdzie przeżywali swoją codzienność. Pomyślę o mojej Galilei, o mojej codzienności. To Jezus mi ją ofiarował…

Uczniowie ujrzeli Jezusa w Galilei (w. 17). Jezus pozwala mi doświadczać Jego obecności pośród codzienności: w rodzinie, wspólnocie, w ludziach, których spotykam, w zwykłych zajęciach. Czy Go zauważam? Czy „oddaję Mu pokłon”?

„Niektórzy jednak wątpili” (w. 17). Przypatrzę się twarzom uczniów, którzy nie potrafią rozpoznać Jezusa, wątpią, czy to naprawdę On i czy pozostanie z Nimi na zawsze. Czy jestem pewny obecności Jezusa, czy wierzę, że mnie nie opuszcza?

Wyobrażę sobie, że Jezus zbliża się do mnie i patrząc mi w oczy, mówi: „Dana mi jest wszelka władza” (w. 18). Czy wierzę, że Jezus ma władzę nad wszystkim, co dzieje się w moim życiu? O co chciałbym Go prosić?

Wsłucham się w słowa Jezusa, który rozsyła uczniów (w. 19). Wyobrażę sobie siebie pośród nich. Jezus mówi i do mnie: „Idź na cały świat”. Pomyślę o świecie, w którym codziennie się obracam. Czy potrafię być świadkiem Jezusa?

Jezus chce, abym zachowywał wszystko, co od Niego usłyszałem. Co mogę powiedzieć o mojej wierności przykazaniom, Ewangelii? Poświęcę więcej czasu na rozeznanie mojej wierności Jezusowi.

Jezus zostawia mi obietnicę, która może stać się dla mnie oparciem w najtrudniejszych momentach życia (w. 20). Będę powtarzał moje wyznanie wiary: „Wierzę, że jesteś ze mną przez wszystkie dni!”.

ks. Krzysztof Wons SDS/Salwator (niezbędnik katolika)