Autor: Św. Cyryl Jerozolimski (ok. 315 – 386), biskup Jerozolimy, doktor Kościoła

„Radujcie się wraz z Jerozolimą, weselcie się w niej wszyscy, co ją miłujecie!” (Iz 66,10). Jezus zmartwychwstał! Radujcie się, wy, którzy byliście przygnębienie […], bo Ten, który doświadczył przemocy, zmartwychwstał. Podobnie jak przypomnienie krzyża zasmucało nasze zgromadzenie, tak dobra nowina o zmartwychwstaniu jest naszą radością. Niech smutek zamieni się w radość, niech rozpacz zamieni się w wesele, a radość i wesele napełnia nasze usta – na cześć Tego, który po zmartwychwstaniu powiedział: „Radujcie się” (Mt 28,9 Wlg).

Wiem bowiem jaki był smutek przyjaciół Chrystusa w tych ostatnich dniach, kiedy nie mówiliśmy już nic o Jego śmierci ani o pogrzebie, a nawet nie głosiliśmy dobrej nowiny o Jego zmartwychwstaniu. Wasz duch wyczekiwał upragnionej wieści. On zatem zmartwychwstał, ten martwy, Ten, który jest „wolny wśród zmarłych” (Ps 88,6 Wlg) i wyzwolicielem zmarłych, człowiek, który bez skargi przyjął haniebną koronę cierniową. Ten człowiek, zmartwychwstały, założył diadem zwycięstwa nad śmiercią.

Otóż tak, jak przedstawiliśmy świadectwa dotyczące Jego krzyża, tak teraz udowodnimy Jego zmartwychwstanie: Apostoł ma nam tutaj rzeczywiście potwierdzić: „Został pogrzebany i zmartwychwstał trzeciego dnia, zgodnie z Pismem” (1Kor 15,4).

Źródło: Katechezy chrzcielne nr 14,1-2 (© Evangelizo.org)

A Jezus rzekł do nich: Nie bójcie się! Idźcie i oznajmijcie moim braciom: niech idą do Galilei, tam Mnie zobaczą. Mt 28, 10

Nie bójcie się tajemnicy Boga. Nie bójcie się Jego miłości. św. Jan Paweł II

Idziesz spotkać się ze Zmartwychwstałym Panem? Czy chcesz dzielić radość tych, którzy pomimo swojego niezrozumienia i zwątpienia dostąpili łaski spotkania Chrystusa?

Pan Jezus idzie na spotkanie z Tobą 😊 Idzie do Twojej Galilei, byś i Ty mógł w pełni doświadczyć cudu i radości z Jego zwycięstwa nad śmiercią 💪 

Nie bój się! Zaufaj Chrystusowi! On Cię nigdy nie zawiedzie i nie pozostawi na pastwę losu. Zbyt ważna, ważny jesteś dla Niego. Wszak wykupił Cię swoją własną, drogocenną Krwią!

NIE BÓJ SIĘ!

Chrystus naprawdę zmartwychwstał 💖 Powstań i Ty z grobu swoich własnych ograniczeń, lęków, wszelakiej bezradności i niewiary, i biegnij na spotkanie z Panem!

Dziękuję Ci, Drogi Jezu 🙏 Dziękuję za Twoją śmierć i zmartwychwstanie. Dziękuję za nadzieję, której teraz świat, każdy z nas, i ja osobiście tak bardzo potrzebujemy… Bądź uwielbiony Zmartwychwstały Panie!

Błogosławionego dnia i deszczu Bożej łaski na “lany poniedziałek” 💦 i na każdy dzień naszego życia 😍🔥

Pięknie pozdrawiam ❤️+

Niedziela Zmartwychwstania
DZIEŃ 3
Dusze pobożne i wierne

Dziś sprowadź mi wszystkie dusze pobożne i wierne, i zanurz je w morzu miłosierdzia Mojego; dusze te pocieszyły mnie w drodze krzyżowej, były tą kroplą pociech wśród goryczy morza.

Jezu najmiłosierniejszy, który wszystkim udzielasz łask swych nadobficie ze skarbca swego, przyjmij nas do mieszkania najlitościwszego Serca swego i nie wypuszczaj nas z niego na wieki. Błagamy Cię o to przez niepojętą miłość Twoją, jaką pała Twe Serce ku Ojcu niebieskiemu.

Są niezbadane miłosierdzia dziwy,
Nie zgłębi ich ni grzesznik, ni sprawiedliwy,
Na wszystkich patrzysz okiem litości,
I wszystkich pociągasz do swej miłości.

Ojcze Przedwieczny, spójrz okiem miłosierdzia na dusze wierne jak na dziedzictwo Syna swego i dla Jego bolesnej męki, udziel im swego błogosławieństwa i otaczaj ich swą nieustanną opieką, aby nie utraciły miłości i skarbu wiary świętej, ale aby z całą rzeszą aniołów i świętych wysławiały niezmierzone miłosierdzie Twoje na wieki wieczne. Amen. (1214-1215)

Koronka do Miłosierdzia Bożego

J 20, 1-9

Komentarz do dzisiejszej Ewangelii z mojego archiwum.

ALLELUJA!

Jezus zmartwychwstał! Prawdziwie zmartwychwstał!
Nie musimy dzisiaj jak ów drugi ewangeliczny uczeń wchodzić do grobu, aby uwierzyć.

Chociaż są tacy, którzy nie przyjęli tej wiadomości i wciąż czekają na przyjście Mesjasza. Możemy jak Maria Magdalena przestraszyć się nie rozumiejąc co się wydarzyło. Możemy szukać Jezusa – z żalem i lękiem przyglądać się pustemu grobowi. Ale przecież Jezus zapowiedział, że trzeciego dnia zmartwychwstanie, jak to przepowiadało Pismo. Dzięki wierze, która jest ogromnym darem i łaską, możemy dostrzegać obecność Chrystusa zawsze i wszędzie. Tylko czy chcemy korzystać z tej łaski, czy chcemy oczami wiary, oczami serca uwierzyć Jezusowi? Czy wygodniej, bezpieczniej podążać utartymi ścieżkami do różnorodnych „pustych grobów” naszych nieszczęść, porażek i upadków, pielęgnując swój żal, niezrozumienie, samotność i opuszczenie…

A tymczasem Jezus mówi „Zmartwychwstałem i zawsze jestem z tobą”.
Jeśli tylko zechcesz uwierzyć, to Jezus zaprasza Cię, abyś odrzucił te płótna, które krępują Twoje ciało i zmysły jak kajdany. Abyś wyswobodził się z niewoli grzechu, odrzucił „starego” człowieka w sobie i wyszedł w Światło Poranka Zmartwychwstania. Spotkasz tam – idącego z otwartymi ramionami, w potężnej jasności i blasku – Jezusa Chrystusa. On idzie właśnie do Ciebie! Idzie przywitać się z Tobą i przytulić Cię. Idzie, aby powiedzieć Ci, że wystarczy abyś Mu zaufał – wbrew logice i utartym stereotypom. Że wystarczy abyś skierował wzrok na Niego i pozwalał przemieniać się Jego Światłem. Że pragnie dla Ciebie nieskończenie więcej dobra, niż jesteś w stanie sobie wymarzyć.

Dziękuję Ci Zmartwychwstały Jezu za radość i nadzieję tego Poranka. Dziękuję za łaskę wiary, która pozwala mi dostrzegać to co ważne i istotne. Dziękuję za Twoją Obecność!

Błogosławionego Świętowania!

Autor: Św. Maksym z Turynu (? – ok. 420), biskup

Niech nasza radość trwa, bracia, tak dzisiaj, jak i wczoraj. Jeśli cienie nocy przeszkodziły naszej radości, to przecież święty dzień nie dobiegł końca […]. Jasność, którą roztacza radość Pańska, jest wieczna. Chrystus oświecał nas wczoraj. Także i dziś zajaśniało Jego światło. „Jezus Chrystus wczoraj i dziś, ten sam także na wieki” – mówi święty apostoł Paweł (Hbr 13,8). Tak, dla nas to Chrystus stał się dniem. Dla nas narodził się dzisiaj, tak jak zapowiedział Bóg Ojciec poprzez Dawida: „Tyś Synem moim, Ja Ciebie dziś zrodziłem” (Ps 2,7). Cóż to oznacza? Że nie zrodził swego Syna pewnego dnia, ale zrodził Go samego dniem i światłością […].

Tak, Chrystus jest naszym dzisiaj – żyjący blask, który nie gaśnie, bez przerwy otula świat, który niesie (Hbr 1,3), a ten wieczny płomień nie należy jedynie do dnia. „Bo tysiąc lat w Twoich oczach jest jak dzień”, pisze prorok (Ps 90,4). Oto Chrystus jest naszym dniem, gdyż tylko On jest wiecznością Boga. Jest naszym dzisiaj – przemijająca przeszłość nie niknie przed Nim, nieznana przyszłość nie ma przed Nim tajemnic. Wszechwładne światło – wszystko ogarnia, wszystko przenika, zawsze obecne, posiada wszystko. Przeszłość nie może się przed Nim zasłonić, ani przyszłość ukryć […]. To dzisiaj nie jest czasem, kiedy z Dziewicy Maryi rodzi się w ciele ani kiedy w swej boskości wychodzi z ust Boga Ojca, ale czasem, w którym zmartwychwstaje spośród umarłych: […] wskrzesiwszy Jezusa, mówi apostoł Paweł. Tak też jest napisane w psalmie drugim: Ty jesteś moim Synem, Jam Ciebie dziś zrodził (por. Dz 13,33).

Zaprawdę, jest On naszym dzisiaj, kiedy wydobywszy się z objęć nocy piekielnych, rozświetla ludzkość. Zaprawdę, jest naszym dniem – Ten, którego nie mogły zaćmić ciemne spiski wrogów. Żaden dzień nie otrzymał więcej światła niż ten dzień. Wszystkim umarłym przywrócił dzień i życie. Starość wprowadziła ludzi w śmierć. On obudził ich mocą swojego dzisiaj.

Źródło: Kazanie 36

Niech w to radosne Święto i nasze niespokojne serca napełni nadzieja i wesele z autentycznego spotkania z Żywym Jezusem. Niech Ten, który pokonał śmierć, który swoją drogocenną Krwią wyzwolił nas, płacąc najwyższą cenę, który swoją Matkę uczynił również naszą Matką, da nam siłę, abyśmy mężnie i gorliwie przeszli swoją drogą krzyżową codzienności, świadcząc w każdy możliwy sposób o wielkiej Miłości płynącej z pustego grobu. Niech Ten, który daje życie, który jest Życiem, wypełni nasze życie pokojem, niech uczyni z nas użyteczne narzędzia, byśmy to Życie nieśli w najdalsze zakamarki świata, dając nadzieję i pozwalając Słowu czynić cuda 💖🔥

Błogosławionych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego!

Wielka Sobota
DZIEŃ 2

Dusze kapłańskie i zakonne

Dziś sprowadź mi dusze kapłańskie i dusze zakonne, i zanurz je w niezgłębionym miłosierdziu Moim. One dały mi moc przetrwania gorzkiej męki, przez nich jak przez kanały spływa na ludzkość miłosierdzie moje.

Jezu najmiłosierniejszy, od którego wszystko co dobre pochodzi, pomnóż w nas łaskę, abyśmy godne uczynki miłosierdzia spełniali, aby ci, co na nas patrzą, chwalili Ojca miłosierdzia, który jest w niebie.

Zdrój Bożej miłości,
W sercach czystych gości,
Skąpane w miłosierdzia morzu,
Promienne jak gwiazdy, jasne jak zorza.

Ojcze Przedwieczny, spójrz okiem miłosierdzia swego na grono wybrane w winnicy swojej, na dusze kapłanów i dusze zakonne, i obdarz ich mocą błogosławieństwa swego, a dla uczuć Serca Syna swego, w którym to sercu są zamknięte, udziel im mocy światła swego, aby mogli przewodzić innym na drogach zbawienia, by wspólnie śpiewać cześć niezgłębionemu miłosierdziu Twemu na wieki wieczne. Amen. (1212-1213)

Koronka do Miłosierdzia Bożego

Powstań, ty, który już straciłeś nadzieję. Powstań, ty, który cierpisz. Powstań, ponieważ Chrystus objawił ci swoją miłość i przechowuje dla ciebie nieoczekiwaną możliwość realizacji. św. Jan Paweł II

Dzisiejsza Liturgia niesie takie bogactwo Słowa, że trwając w zachwycie nie potrafię się zdecydować na konkretny fragment 😊

Wielka Sobota to zawsze dzień oczekiwania i wielkiej nadziei, bo oto po 40 dniowym czasie różnego rodzaju wyrzeczeń i umartwień, nadchodzi czas radości ze Zmartwychwstania Chrystusa.

Za kilka godzin wybrzmi radosne ALLELUJA 💖które będzie ogłaszać całemu światu, że Chrystus zmartwychwstał, że idzie spotkać się z nami, byśmy mogli prawdziwie uwierzyć, że On JEST!

Otrzyjcie już łzy płaczący!

A póki co trwajmy jeszcze w zadumie i refleksji nad ŻYCIEM, które złożyło najwyższą ofiarę by nasze życie mogło trwać wiecznie 💖

Życzę Ci, aby Zmartwychwstały Pan skruszył i przemienił wszelkie ograniczenia, które oddalają Cię od Niego. Aby radość i nadzieja płynąca z pustego grobu wciąż przypominała Ci, że ziemskie życie to przedsionek, przedsmak blasku, chwały i nieustannego uwielbienia Zasiadającego na Tronie Baranka. Życzę Ci pokoju serca i autentycznego zachwytu nad Słowem, które stawszy się przed wiekami Ciałem, wciąż czyni rzeczy nowe! 🔥

Błogosławionych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego!

Autor: Św. Chromacjusz z Akwilei (? – 407), biskup

Wszystkie czuwania, które celebruje się na cześć Pana, są miłe Bogu i znajdują Jego uznanie, ale to czuwanie jest ponad wszystkimi. To dlatego ta noc nosi szczególne miano: „czuwania na cześć Pana”. Ponieważ czytamy: „Dlatego noc ta winna być czuwaniem na cześć Pana dla wszystkich Izraelitów” (Wj 12,42). Ta noc słusznie zasługuje na swoje miano, ponieważ Pan obudził się żywy, abyśmy nie pozostali uśpieni w śmierci. Rzeczywiście, wycierpiał dla nas sen śmierci poprzez tajemnicę swej Męki; ale ten sen Pana stał się czuwaniem całego świata, ponieważ śmierć Chrystusa oddaliła od nas sen śmierci wiecznej. Sam to oznajmił przez proroka: „Przy tym się obudziłem i spojrzałem, a sen mój był mi przyjemny” (Ps 3,6; Jr 31,26). Ten sen Chrystusa, który przypomniał nam gorycz śmierci i słodycz życia, mógł być tylko przyjemny.

Salomon napisał: „Ja śpię, lecz serce me czuwa” (Pnp 5,2). W całej swej oczywistości te słowa objawiają tajemnicę boskości i ciała Pańskiego. Spał On według ciała, ale Jego boskość czuwała, bo boskość nie mogła spać… „Oto nie zdrzemnie się, ani nie zaśnie Ten, który czuwa nad Izraelem” (Ps 121,4). Zasnął według ciała, ale Jego boskość nawiedziła piekło, by z niego wyciągnąć uwięzionego człowieka; nasz Pan i Zbawiciel zechciał nawiedzić wszystkie miejsca, by wszystkim okazać miłosierdzie. Zstąpił z nieba na ziemię, by nawiedzić świat; zstąpił jeszcze z ziemi do piekieł, aby zanieść światło uwięzionym tam, wedle słowa proroka: „Nad mieszkańcami kraju mroków światło zabłysło” (Iz 9,1).

To dlatego aniołowie w niebie, ludzie na ziemi i dusze wiernych w przybytku zmarłych celebrują to czuwanie na cześć Pana… Jeśli nawrócenie choć jednego grzesznika, jak czytamy w Ewangelii, jest przyczyną radości aniołów w niebie (Łk 15,7,10), to o ileż bardziej odkupienie całego świata? To czuwanie zatem nie jest jedynie świętem dla ludzi i aniołów, ale także dla Ojca, Syna i Ducha Świętego, ponieważ zbawienie świata jest radością dla Trójcy.

Źródło: Pierwsze kazanie na Wielką Noc Paschalną (© Evangelizo.org)

Autor: Św. Augustyn (354 – 430), biskup Hippony (Afryka Północna) i doktor Kościoła

My, śmiertelnicy, musimy spać, aby odnowić nasze siły i zatem przerwać nasze życie tym obrazem śmierci, które zostawia nam przynajmniej okruchy życia. W ten sposób ci, którzy czuwają w czystości, niewinności i żarliwości szykują się bez wątpienia do życia aniołów; przeciwko temu ciężarowi śmierci znajdują łaskę w wieczności… Teraz, bracia, słuchajcie tych kilku słów, które wam powiem o czuwaniu, jakiego dokonujemy tej nocy…

Nasz Pan, Jezus Chrystus, zmartwychwstał trzeciego dnia; żaden chrześcijanin o tym nie wątpi. Święte ewangelie poświadczają, że to się wydarzyło tej nocy… Nie staramy się pokazać światła ciemnościom, ale ciemności światłu. Do tego wzywa nas apostoł Paweł: „Noc się posunęła, a przybliżył się dzień. Odrzućmy więc uczynki ciemności, a przyobleczmy się w zbroję światła” (Rz 13,12)… Czuwamy więc tej nocy, kiedy Pan zmartwychwstał i rozpoczął w swoim ciele życie, o którym właśnie wam mówiłem, które nie zna śmierci, ani snu. I to ciało, które podniósł z grobu, nie umrze i nie popadnie pod prawo śmierci.

Kobiety, które Go kochały, przyszły o świcie do grobu, ale nie znalazły Jego ciała. Natomiast usłyszały aniołów, którzy im ogłosili zmartwychwstanie. To zatem jasne, że zmartwychwstał w nocy, która poprzedziła świt. W ten sposób Ten, którego zmartwychwstanie świętujemy w naszych przedłużonych czuwaniach, pozwoli nam królować z Nim w życiu bez końca, A chociaż w godzinie, kiedy czuwamy, nasze ciało jest jeszcze w grobie i jeszcze nie zmartwychwstało, nasze czuwanie zachowuje swój sens: ponieważ spało, kiedy czuwaliśmy, a On umarł, abyśmy żyli.

Źródło: 2. homilia na Świętą Noc, Guelferbytanus 5 (© Evangelizo.org)