Autor: Homilia przypisywana św. Makaremu z Egiptu (?-390), mnichowi

W Prawie danym przez Mojżesza… Bóg nakazywał wszystkim wypoczynek i powstrzymanie się od pracy w dniu szabatu. Ale ten był jedynie „obrazem i cieniem” (Hbr 8,5) prawdziwego szabatu, który Pan przyznaje duszy. Dusza bowiem, która została uznana za godną prawdziwego szabatu, przestaje oddawać się swoim haniebnym i podłym zajęciom i wypoczywa; świętuje prawdziwy szabat i cieszy się prawdziwym wypoczynkiem, skoro jest wolna od wszelkich dzieł ciemności…

Dawniej było nakazane, że nawet zwierzęta pozbawione rozumu wypoczywały w dzień szabatu: wół nie miał być poddany jarzmu, ani osioł nie miał nosić ciężarów, ponieważ nawet zwierzęta odpoczywały od znojnych prac. Przybywając między nas i dając nam prawdziwy i wieczny szabat, Pan przyniósł wypoczynek dla duszy, obciążonej i przygniecionej brzemieniem grzechu i która, pod przymusem, dokonywała dzieł niesprawiedliwości, w swoim stanie poddana okrutnym panom. Pozbawił ją nieznośnego ciężaru próżnych i podłych idei, uwolnią ją od gorzkiego jarzma dzieł niesprawiedliwości i dał jej spoczynek.

Pan bowiem wzywa człowieka do spoczynku, mówiąc mu: „Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię” (Mt 11,28). A wszystkie dusze, które Mu ufają i zbliżają się do Niego… świętują w radości i niewysłowionym weselu prawdziwy szabat, wyborny i święty, święto Ducha. Oddają Bogu czystą cześć, pochodzącą z czystego serca, która Mu się podoba. To jest właśnie prawdziwy i święty szabat.

Źródło: Homilia 35 (© Evangelizo.org)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *