Autor: Św. Augustyn (354 – 430), biskup Hippony (Afryka Północna) i doktor Kościoła

„Nadchodzi bowiem godzina, w której wszyscy, którzy spoczywają w grobach, usłyszą głos Jego” (J 5,28). Widzimy w Ewangelii trzech zmarłych, wskrzeszonych przez naszego Pana i to nie bez powodu: dzieła Pana są nie tylko faktami, ale i znakami… Jesteśmy pełni podziwu wobec historii o wskrzeszeniu Łazarza (J 11), ale jeśli zwrócimy naszą uwagę na jeszcze wspanialsze dzieła Chrystusa, to ujrzymy, że każdy wierzący zmartwychwstanie. A gdy poważnie się zastanowimy, to pojmiemy, że są straszniejsze śmierci i każdy człowiek, który ulega grzechowi, doświadcza śmierci.

Wszyscy ludzie obawiają się śmierci ciała, niewielu śmierci dusz… Człowiek robi wszystko, żeby ujść śmierci, której nie można uniknąć i ten sam człowiek, powołany do życia wiecznego, nie robi nic, aby uniknąć grzechu… Och, gdybyśmy mogli obudzić ludzi z ich apatii i sami obudzili się z nimi, aby umiłować życie wieczne z takim samym żarem, jakim miłują to ulotne życie! Gdyby poradzić komuś, żeby przepłyną morze, aby uniknąć śmierci, to czy się zawaha? Gdyby zalecić, aby starał się nie umrzeć, czy pozostanie z założonymi ramionami? Oto Bóg zaleca nam rzeczy łatwiejsze, aby otrzymać życie wieczne, a my nie chcemy tego słuchać…

Jeśli zatem nasz Pan, dzięki swojej wielkiej łasce i wielkiemu miłosierdziu, wskrzesza nasze dusze, aby je uratować od śmierci wiecznej, to słusznie widzimy w trzech zmarłych, którym wskrzesił ciało, symbol i zapowiedź zmartwychwstania dusz, dokonanego dzięki wierze.

Źródło: Kazania do Ewangelii św. Jana, nr 49, 1-2 (© Evangelizo.org)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *