Autor: Baldwin z Ford (? – ok. 1191), opat cysterski, następnie biskup
„Żywe bowiem jest słowo Boże, skuteczne i ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny” (Hbr 4,12). Tymi słowami apostoł pokazuje tym, którzy szukają Chrystusa – Słowo, Siłę i Mądrość Boga – to wszystko, co jest mocą i mądrością w słowie Bożym. To Słowo było na początku u Ojca, wieczne razem z nim (J 1,1). Objawiło się w swoim czasie apostołom, zwiastowane przez nich i pokornie przyjęte w wierze przez lud wierzących.
Jest zatem słowo w Ojcu, Słowo na ustach apostołów i Słowo w sercach wierzących. Słowo na ustach jest wyrażeniem Słowa, które jest w Ojcu: jest też wyrażeniem Słowa znajdującego się w sercu człowieka. Kiedy rozumie się Słowo lub mu się wierzy albo kocha, Słowo w sercu człowieka staje się rozumem Słowa, albo wiarą w Słowo lub miłością Słowa. Kiedy te trzy gromadzą się w jedno serce, to od razu rozumie się, wierzy i kocha Chrystusa, Słowo Boże, Słowo Ojca… Chrystus mieszka w tej osobie przez wiarę, a przez niezwykłą łaskawość zstępuje z serca Ojca do serca człowieka…
To słowo Boże… jest żywe: Ojciec sprawił, że ma życie w sobie, jak On ma życie w sobie samym (J 5,26). To dlatego nie tylko jest żywe, ale jest Życiem, jak jest napisane: „Ja jestem drogą i prawdą, i życiem” (J 14,6). A skoro jest Życiem, to jest żywe, by być ożywczym, bo : „Albowiem jak Ojciec wskrzesza umarłych i ożywia, tak również i Syn ożywia tych, których chce” (J 5,21).
Źródło: Homilia nr 6 do Hbr 4,12 (© Evangelizo.org)