Ty zaś, gdy pościsz, namaść sobie głowę i obmyj twarz, aby nie ludziom pokazać, że pościsz, ale Ojcu twemu, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie. Mt 6, 17-19
Post ostatecznie ma pomagać każdemu z nas w czynieniu z siebie całkowitego daru dla Boga. św. Jan Paweł II
Zaczyna się kolejny Wielki Post w moim życiu. Tyle szczerych chęci ku poprawie, nawróceniu, ku jeszcze większej gorliwości i zadbaniu o to, co ciągle gdzieś spycham na potem… Kiedyś człowiek odmówił sobie słodkiego i było ok 😉 a teraz świadomość i potrzeba postu jest zupełnie inna, choć czasem i z tym słodkim postanowieniem ciężko wytrwać…
Ano właśnie, bo przecież istotą postu nie jest sama forma poszczenia czy samozaparcia, ale intencja i zjednoczenie w swym wyrzeczeniu z cierpieniem Chrystusa. Czasem najdrobniejsze ofiarowanie prostych, codziennych, zwyczajnych czynności może mieć znacznie większą wartość niż wyszukane posty i umartwienia.
Nasz Bóg nie wymaga od nas rzeczy niemożliwych. Pragnie, abyśmy oddawali Mu chociaż cząstkę siebie, swojego codziennego, cennego czasu, swoich umiejętności, swojej uwagi. Zastanów się co możesz w tym Wielkim Poście ofiarować swojemu Bogu, co chcesz poświęcić, by wypraszać nawrócenie dla siebie i swoich bliskich.
Dzisiaj jesteśmy szczególnie wezwani do ofiarowania postu i modlitwy w intencji pokoju na Ukrainie 🙏 Myślę, że nie trzeba nikogo szczególnie ku temu zachęcać…
Jesteśmy nieustannie w drodze, a czas się kurczy… Jakże dramatycznie szybko się kurczy… Jakże szybko kończy się dla wielu, zdecydowanie za wcześnie…
Niech ten okres pokuty i rezygnacji z siebie, z własnego “ja” przybliża nas do Bożych tajemnic i uczy wrażliwości na potrzeby tych, co nie umieją rozpoznać i nazwać swojej biedy.
Życzę Ci owocnego i dobrze przeżytego Wielkiego Postu.
Nawracajmy się i wierzmy w Ewangelię 🔥
Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami 🙏
Spokojnego, błogosławionego dnia 💓+