Moi drodzy, bardzo dziękuję wszystkim, którzy włączyli się w modlitwę nowenną przez wstaw. św. O.Pio o uzdrowienie dla Krzysztofa. Pragnę przekazać Wam dobre wieści i prosić o dalsze wsparcie modlitewne. Krzysiek w czasie trwania nowenny został odłączony od płucoserca. Jego płuca, które były w katastrofalnym stanie zaczęły się regenerować. I tak z dnia na dzień jest coraz lepiej 🙂 a Krzysiek nabiera sił i drobnymi kroczkami (dzisiaj zrobił 11 kroków przy chodziku) ufamy, że będzie wracał do pełnej sprawności. Pamiętajcie proszę o Nim i Jego Bliskich 🙏Bóg jest MIŁOŚCIĄ 💖

Niech będzie uwielbiony w każdej ufnej modlitwie, w każdym sercu, które przez trudne doświadczenia jeszcze mocniej otwiera się na Jego Miłość.

Wiecie, że zawsze staram się wesprzeć Was modlitwą i dobrym słowem ❤️ jeśli ktoś czuje właśnie taką potrzebę to jestem 😊 zawsze można do mnie napisać. Pozdrawiam Was pięknie 😍

J 10, 22-30

Gorzkie słowa wypowiada Pan Jezus do Żydów którzy nie uwierzyli i nadal nie wierzą Jego nauce. Niby są zainteresowani tym co głosi, ale niestety słyszą co chcą usłyszeć.

Czy tak czasem nie jest z nami? Słuchamy Bożego Słowa, czytamy o cudach, których dokonał Pan Jezus, a tak naprawdę myślimy, że to wydarzyło się kiedyś tam, dwa tysiące lat temu – zamykając się na działanie Pana Jezusa teraz i dzisiaj.

Jeśli naprawę chcemy należeć do Bożej owczarni, jeśli naprawdę chcemy słuchać głosu Pana Jezusa, to trzeba nam szukać ciszy, trzeba nam szukać przestrzeni, w której ten Boży głos nie będzie zagłuszany tysiącem innych mniej lub bardziej potrzebnych dźwięków.

Kiedy zasłuchałam się w głos Pana Jezusa, usłyszałam jak delikatnie zaprasza mnie do jeszcze głębszej relacji, do jeszcze intensywniejszego wsłuchania się w Jego Słowo, do jeszcze większej pokory i zapierania się siebie. I gdybym wtedy zbagatelizowała Jego wezwanie, gdybym nie uwierzyła temu wewnętrznemu głosowi, zapewne nie pisałabym dzisiaj do Was.

A wszystko zaczęło się od przysłuchiwania, słuchania, zasłuchania, od posłuszeństwa i zaufania Temu, który zechciał mnie wezwać po imieniu.

Dziękuję Ci Panie, że ciągle uczysz mnie słuchać, że pozwalasz mi usłyszeć, że dajesz mi siły i odwagę, aby dzielić się tym co rodzi się z zasłuchania w Twoje Słowo.

Rzekł do nich Jezus: «Powiedziałem wam, a nie wierzycie. Czyny, których dokonuję w imię mojego Ojca, świadczą o Mnie. Ale wy nie wierzycie, bo nie jesteście z moich owiec. J 10, 25-26

Człowieka nie można do końca zrozumieć bez Chrystusa. A raczej: człowiek nie może siebie sam do końca zrozumieć bez Chrystusa. Nie może zrozumieć ani kim jest, ani jaka jest jego właściwa godność, ani jakie jest jego właściwe powołanie i ostateczne przeznaczenie. św. Jan Paweł II

Jakże my jesteśmy nieufni, jakże jesteśmy niedowierzający… Widzimy Boże działanie, namacalne świadectwa Boskiej nadprzyrodzonej interwencji, a dalej nie chcemy dowierzać, mówiąc że to przypadek, zbieg okoliczności…

Pan Jezus pyta nas dzisiaj do kogo przynależymy? Kto jest naszym Panem? Kto jest naszym Pasterzem? Kogo słuchamy i w kim pokładamy ufność?

Ludzie, sytuacje, zdarzenia – to tylko narzędzia, którymi Pan Bóg się posługuje aby otwierać nasze serca na Jego działanie, na Jego miłość, aby przekonywać nas i utwierdzać, że WSZYSTKO jest w Jego mocy i pod Jego kontrolą.

Rozważ dzisiaj w swoim sercu – W CO I KOMU WIERZYSZ…?

Wierzę w Ciebie, Boże żywy, w Trójcy jedyny, prawdziwy; Wierzę, coś objawił Boże, Twe słowo mylić się nie może.

Ufam Tobie, boś Ty wierny, wszechmogący i miłosierny; Dasz mi grzechów odpuszczenie, łaskę i wieczne zbawienie.

Boże, choć Cię nie pojmuję, jednak nad wszystko miłuję. Nad wszystko, co jest stworzone, Boś Ty dobro nieskończone.

Ach żałuję za me złości, jedynie dla Twej miłości. Bądź miłościw mnie grzesznemu, dla Ciebie odpuszczam bliźniemu.

Autor: Katechizm Kościoła Katolickiego

Chrześcijanie są chrzczeni “w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego” (Mt 28, 19). Najpierw odpowiadają “Wierzę” na trzykrotne pytanie, które wymaga od nich wyznania wiary w Ojca, Syna i Ducha Świętego. Fides omnium christianorum in Trinitate consistit – “Wiara wszystkich chrześcijan opiera się na Trójcy Świętej” (Św. Cezary z Arles). Chrześcijanie są chrzczeni “w imię” – a nie “w imiona” – Ojca i Syna, i Ducha Świętego, ponieważ jest tylko jeden Bóg, Ojciec wszechmogący, i Jego jedyny Syn, i Duch Święty: Trójca Święta.

Tajemnica Trójcy Świętej stanowi centrum wiary i życia chrześcijańskiego. Jest tajemnicą Boga w sobie samym, a więc źródłem wszystkich innych tajemnic wiary oraz światłem, które je oświeca. Tajemnica ta jest najbardziej podstawowym i istotnym nauczaniem w “hierarchii prawd wiary”. “Cała historia zbawienia nie jest niczym innym, jak historią drogi i środków, przez które prawdziwy i jedyny Bóg, Ojciec, Syn i Duch Święty, objawia się, pojednuje i jednoczy ze sobą ludzi, którzy odwracają się od grzechu”…

Trójca jest tajemnicą wiary w sensie ścisłym, jedną z “ukrytych tajemnic Boga, które nie mogą być poznane, jeśli nie są objawione przez Boga” 38 . Oczywiście, Bóg zostawił ślady swego trynitarnego bytu w swoim dziele stworzenia i w swoim Objawieniu w Starym Testamencie. Wewnętrzność Jego Bytu jako Trójcy Świętej stanowi tajemnicę niedostępną dla samego rozumu, a nawet dla wiary Izraela przed wcieleniem Syna Bożego i posłaniem Ducha Świętego.

Źródło: § 232-234, 237 (© Libreria Editrice Vaticana)

Autor: Symeon Nowy Teolog (ok. 949-1022), mnich grecki

Wysłane i pochodzące z Ojca, Słowo zstąpiło
I zamieszkało całe w łonie Dziewicy.
Całe było w Ojcu
i całe było w tym dziewiczym łonie,
i całe we wszystkim, choć Jego nic nie może zawrzeć…
Pozostając niezmienne, przyjęło postać sługi (Flp 2,7)
i wydane na świat, stało się człowiekiem we wszystkim…
Jak głosić to, co jest niemożliwe do wytłumaczenia
wszystkim aniołom, archaniołom i wszystkiemu, co stworzone?
Myśli się w sposób prawdziwy,
ale nie można wszystkiego wyrazić,
a nasz duch nie może Go prawdziwie i doskonale zrozumieć.
Jak zatem Bóg i człowiek, i człowiek – Bóg
jest w całości Synem Ojca,
w sposób, który Go od Niego nie oddziela;
jak stał się synem Dziewicy i wyszedł na świat;
i jak pozostał niedostępny, aby ktokolwiek mógł Go zawrzeć? […]
Teraz zamilcz
ponieważ nawet jeśli chciałbyś mówić, to nie znajdziesz słów,
a twój gadatliwy język zostanie zmuszony do ciszy…
Chwała Tobie, Ojcze, Synu i Duchu Święty,
Boskości, której nie można pojąć, niewidzialna w swojej naturze.
Uwielbiamy Cię w Duchu Świętym,
bo posiadamy Twojego Ducha, którego nam dałeś.
A widząc Twoją chwałę, nie szukamy niedyskretnie,
ale w Nim, Twoim Duchu, widzimy Ciebie
Ojcze niezrodzony, i Twoje poczęte Słowo, które wychodzi z Ciebie.
I uwielbiamy niepodzielną i czystą Trójcę
w Jej jedynej boskości, najwyższej i potężnej.

Źródło: Hymn 21, 468nn; SC 174 SC (© Evangelizo.org)