“Ktokolwiek więc zniósłby jedno z tych przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim. A kto je wypełnia i uczy wypełniać, ten będzie wielki w królestwie niebieskim”. Mt 5, 19

Dekalog jest jak kompas na burzliwym morzu, który umożliwia nam trzymanie kursu i dopłynięcie do lądu. św. Jan Paweł II

Może trzeba by bardziej skupić się na potrzebach drugiego człowieka, a nie na ciągłym sprawdzaniu, szpiegowaniu i analizowaniu wypowiedzi. Może trzeba przystanąć i pochylić się nad ludzką biedą, strachem, niezrozumieniem i ograniczeniem. Może trzeba spokojnie, cierpliwie i z wielką pokorą posłuchać, starać się podjąć dialog, a nie łapać za słowa i za wszelką cenę udowadniać swoje racje, bo przecież JA NIE MOGĘ SIĘ MYLIĆ!

Och, gdybyśmy bardziej się słuchali, gdybyśmy byli bardziej wrażliwi, bardziej otwarci, gdybyśmy potrafili modlić się za siebie nawzajem, może wielu przykrych, trudnych, a nawet dramatycznych sytuacji udałoby się uniknąć. A tymczasem jest jak jest…

Zabijamy słowem, kamienujemy ciągłymi wymówkami i wyrzutami, wyimaginowanymi oczekiwaniami i niespełnionymi ambicjami…

STOP! Czy tak postępują uczniowie Jezusa?! Czy tego uczy Dekalog?

Z każdego słowa będziesz rozliczony. Waż je i miarkuj, by były to słowa błogosławieństwa, a nie bluźnierstwa i przekleństwa.

Miej dzisiaj odwagę pomodlić się szczerze za swoje trudne relacje, w rodzinie, w pracy, na uczelni. Może nic się w tej chwili nie zmieni, może będziesz ciągle bił głową w mur, ale próbuj – w końcu zaskoczy. Miej odwagę zawalczyć o swoją godność – zawalczyć po Bożemu, modlitwą, postem i jałmużną, a nie kolejną pyskówką i karczemną awanturą.

Boże przykazania nie są homontem, ani zbiorem martwych zasad. To Boża MIŁOŚĆ zebrała je w całość, by łatwiej było człowiekowi rozpoznać i uszanować miłość. A człowiek i tak chce kochać po swojemu…

Zatrzymaj się i rozejrzyj, byś nie minął stojącego obok Pana Jezusa, który czeka na Ciebie z otwartymi ramionami pełnymi miłosiernej miłości. Zatrzymaj się… reset świata stał się rzeczywistością… wykorzystaj dobrze teraźniejszy czas, odnajdując, czy też odkurzając relacje ze Stwórcą.

Panie Boże, miłosierny Tato, miej dla nas cierpliwość i wyrozumiałość, miej dla nas miłosierdzie… W tym zgiełku konsumpcyjnego świata tak łatwo się pogubić, tak łatwo się zagubić…

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste zmiłuj się nad nami 🙏✝️

I Ty, któraś współcierpiała, Matko Bolesna, przyczyń się za nami 🙏

Obraz może zawierać: pociąg i na zewnątrz

Autor: Bł. Kolumban Marmion (1858-1923), opat

Wierność jest najbogatszym i najdelikatniejszym kwiatem miłości tutaj, na ziemi. Wysoko, w niebie, miłość rozwinie się w dziękczynienie, zadowolenie, przyjemność, pełne posiadanie ukochanego przedmiotu. Tutaj skutkuje hojną i niezmienną wiernością Bogu, pomimo ciemności wiary, pomimo doświadczeń, trudności, przeciwności, na wzór naszego boskiego przykładu powinniśmy bezgranicznie, jak On, oddać się Ojcu, wchodząc do świata: „Oto idę… abym spełniał wolę Twoją, Boże” (Hbr 10,7).

Powinniśmy powiedzieć Jezusowi: «Chcę być cały Twój, pragnę żyć Twoim życiem przez wiarę i miłość, chcę, by twoje pragnienia były moimi i jak Ty, z miłości do Ojca, chcę czynić wszystko, co jest Ci miłe: „Umieściłem twoje Prawo w moim sercu” (Ps 40,9 Wlg). Miłe jest Ci, że zachowuję wiernie przykazania wiary chrześcijańskiej, które ustanowiłeś… jako dowód delikatności mojej miłości wobec Ciebie, to znaczy tak, jak sam powiedziałeś, że ani jota, ani kreska nie zmieni się w Prawie (por. Mt 5,18). Daj mi Twoją łaskę, abym nie przepuścił najmniejszej rzeczy, która może Ci sprawić przyjemność, abym, według Twojego słowa, „w drobnej rzeczy będąc wierny, stał się też wierny w wielkiej” (por. Łk 16,10). Spraw nade wszystko, bym zawsze działał z miłości do Ciebie i Twego Ojca (por. J 14,31); całym sercem chciałbym powiedzieć jak Ty: „Wykonuję zawsze to, co jest miłe Ojcu” (por. J 8,29)».

Źródło: „Narzędzia dobrych uczynków” (© Evangelizo.org)

Autor: Św. Augustyn (354 – 430), biskup Hippony (Afryka Północna) i doktor Kościoła

Łaska, dawniej jakby zakryta w Starym Testamencie, została w pełni objawiona w Ewangelii Chrystusa, przez harmonijne ustawienie czasów, jak Bóg ma w zwyczaju układanie harmonijne wszystkiego… Ale wewnątrz tej godnej podziwu harmonii stwierdzamy wielką różnicę między dwiema epokami. Przy Synaju lud nie ośmielił się zbliżyć do miejsca, gdzie Pan dawał swoje Prawo; w Wieczerniku Duch Święty zstępuje na tych, którzy zgromadzili się, oczekując wypełnienia obietnicy (Wj 19,23; Dz 2,1). Najpierw palec Boży wyrył Swoje prawa na kamiennych tablicach; teraz pisze w sercach ludzkich (Wj 31,18; 2Kor 3,3). Dawniej Prawo było napisane na zewnątrz i wzbudzało strach u grzeszników; teraz dane jest wewnętrznie, aby stali się sprawiedliwymi…

Bowiem, jak mówi św. Paweł, wszystko, co jest napisane na kamiennych tablicach „nie cudzołóż, nie zabijaj…, nie pożądaj, i wszystkie inne streszczają się w tym nakazie: Miłuj bliźniego swego jak siebie samego. Miłość nie wyrządza zła bliźniemu. Przeto miłość jest doskonałym wypełnieniem Prawa” (Rz 13,9nn; Kpł 19,18)… Ta miłość została rozlana „w sercach naszych przez Ducha Świętego” (Rz 5,5).

Źródło: O duchu i literze, 28-30; PL 44, 217nn (© Evangelizo.org)