💞

† Będę mówił każdego dnia. Chcę, żebyś zawsze pragnęła rozmowy ze Mną.

– Ja jej pragnę, ale wstydzę się mojej małości, bo nie jestem godna. Widzę swoje wady, a nie potrafię ich pokonać. Tyle już powiedziałeś, a tak mało zmieniło się we mnie.

† Zmieniło się dużo, choć wiele pozostało. Każdy z ludzi, także najwięksi święci, walczyli ze swymi małościami. I ciągle mieli co robić – do śmierci. Postęp polega także na tym, że widzisz coraz wyraźniej. To widzenie i to udręczenie własną nędzą jest postępem. Przeciwieństwem tego jest ślepota i samozadowolenie.

Ja cię kocham taką, jaka jesteś, i o wszystkim wiem lepiej, niż ty sama. Przyjdź i bądź we Mnie, i ucisz swoje serce. Raduj się Mną tak, jak Ja raduję się tobą. Moje Miłosierdzie jest większe niż twoja nędza. Ufaj!

Ba 3, 1–3
Panie, wszechwładny Boże… dusza w ucisku i duch zgnębiony woła do Ciebie.
Wysłuchaj, Panie, zmiłuj się, ponieważ zgrzeszyliśmy przed Tobą. Ty trwasz na wieki, a my nic nie znaczymy.

† A mimo to jesteście Moimi dziećmi i kocham was, i pragnę mieć przy sobie. Wołaj do Mnie i ufaj. I ciesz się, bo słucham cię z uwagą i spieszę z pomocą, i z dłońmi pełnymi darów dla ciebie. Dla każdego z was – Moich dzieci: małych, bezradnych, udręczonych.

” Jeśli nie można zdjąć krzyży, które trzeba dźwigać, przynajmniej można je ozdobić kwiatami” św. Wincenty a Paulo

Roztaczajmy wokół siebie woń miłosiernej Bożej miłości, a nasza zwyczajna codzienność, często bardzo trudna i bolesna, będzie znacznie lżejsza 😍 przytulam i błogosławię ❤️+

Znalezione obrazy dla zapytania św wincenty a paulo

«A wy za kogo Mnie uważacie?» Łk 9, 20a

We wspólnocie modlitwy Chrystus jest rzeczywiście obecny: modli się „w nas”, „z nami” i „za nas”. św. Jan Paweł II

Ileż razy zadawałam i zadaję sobie to pytanie, kim dla mnie jest Jezus Chrystus? Kiedyś to była tylko Bozia, Dzieciątko w żłóbeczku, Zbawiciel, który zawisł na drzewie krzyża, pokonując śmierć… choć tak naprawdę zupełnie nie docierała do mnie cena i waga ofiary Chrystusa…

Dziś, gdy moja wiara jest dojrzalsza, bardziej żywa i gorliwsza, spojrzenie na Pana Jezusa i na Jego nieprawdopodobną, wręcz szaleńczą miłość do KAŻDEGO człowieka też ewoluuje. Zadziwia mnie i zachwyca na każdym kroku cierpliwość i troska o najdrobniejsze szczegóły i przestrzenie życia, w których odkrywam i odczuwam Bożą miłość.

Choć mam świadomość, że niczym nie zasłużyłam sobie na uwagę i poświęcenie Pana Jezusa, na Jego miłość i obecność, to ciągle proszę o więcej. O żywszą wiarę, o wyraźniejsze spojrzenie, o szersze serce, o bardziej miłosierne oczy i ręce, o to bym naprawdę mogła być taka, jak On chciałby mnie wiedzieć…

A kim dla Ciebie jest Jezus?

Zatrzymaj się chwilę i przytul do krzyża swojej codzienności. Jezus niesie go razem z Tobą…

Błogosławionego dnia!  ❤️+

Autor: Benedykt XVI, papież od 2005 do 2013

Trzeba stwierdzić, że jednym z najpoważniejszych skutków wspomnianej nieco wyżej sekularyzacji jest usuwanie wiary chrześcijańskiej na margines egzystencji, jakby była nieużyteczna w konkretnym życiu ludzi. Bankructwo takiego sposobu życia „jakby Boga nie było” jest dziś dla wszystkich widoczne. Dzisiaj trzeba odkryć na nowo, że Jezus Chrystus nie należy zwyczajnie do sfery prywatnych przekonań dotyczących abstrakcyjnej doktryny, ale jest rzeczywistą osobą, a Jego wejście w historię prowadzi do odnowienia życia wszystkich.

Dlatego Eucharystia, jako źródło i szczyt życia i misji Kościoła, winna zaowocować duchowością – życiem „według Ducha” (Rz 8, 4 n; por. Ga 5, 16. 25). Jest godne uwagi, że św. Paweł w Liście do Rzymian, w którym zaprasza do nowego duchowego kultu, przywołuje równocześnie konieczność przemiany własnego sposobu życia i myślenia: „Nie bierzcie więc wzoru z tego świata, lecz przemieniajcie się przez odnawianie umysłu, abyście umieli rozpoznać, jaka jest wola Boża: co jest dobre, co Bogu przyjemne i doskonałe” (12, 2). W ten sposób Apostoł Narodów podkreśla związek pomiędzy prawdziwym kultem duchowym a koniecznością nowego pojmowania istnienia i postępowania w życiu. Integralną częścią eucharystycznej formy życia jest odnowienie mentalności, „abyśmy już nie byli dziećmi, którymi miotają fale i porusza każdy powiew nauki” (Ef 4, 14).

Źródło: Posynodalna adhortacja apostolska „Sacramentum caritatis”, § 77 (© Libreria Editrice Vaticana)