Kto nie bierze swego krzyża, a idzie za Mną, nie jest Mnie godzien. Mt 10, 38

Cierpienie jest w świecie po to, ażeby wyzwalało miłość. św. Jan Paweł II

Zdawać by się mogło, że bardzo zaborcza i zazdrosna jest miłość Pana Jezusa. Jeśli jednak wsłuchasz się głębiej w Jezusowe nauczanie, zrozumiesz, że nie ma innej drogi ku wieczności, tylko ta zanurzona, naznaczona Ukrzyżowaną Miłością.

Wiele razy pisałam już o krzyżu doczesności. Myślę, że póki człowiek szamocze się, buntuje, żyje w niepogodzeniu z krzyżem, którego doświadcza, póty ten krzyż będzie ciążył jak ołów, jak przekleństwo, którego nie można odwołać…

Jezusowa miłość przemienia patrzenie, zmienia optykę, przestawia priorytety 😊 Kto prawdziwie zakocha się w Jezusie, nigdy nie pogardzi swoim krzyżem i nigdy go nie odrzuci.

Taką miłością uczę się kochać i taką MIŁOŚCIĄ pragnę być kochana 💖

Bądź uwielbiony Jezu w moim krzyżu dnia codziennego 🙏

Kto ma uszy, niechaj słucha! Mt 13, 9

Aby dziś prowadzić ewangelizację, trzeba uznać, że Serce Chrystusa jest sercem Kościoła. To On wzywa do nawrócenia i do pojednania. To On prowadzi drogą błogosławieństw serca czyste i spragnione sprawiedliwości. To On jest twórcą braterskiej wspólnoty członków jednego Ciała. To On uzdalnia nas do przyjęcia Dobrej Nowiny i obietnicy życia wiecznego. To On zleca nam misję. Zażyłość z Sercem Jezusa sprawia, że serce człowieka otwiera się na cały świat.

Ileż o tym ewangelicznym ziarnie zostało już powiedziane, ile napisane – a my ciągle swoje…, a my ciągle oglądamy się na innych i porównujemy, próbując wzorować się na pseudo autorytetach…

Niby wiemy co jest dobre, a co złe. Niby wiemy co szkodzi, a co przynosi korzyść, lecz jak przychodzi co do czego, to różnie to bywa z trafnością wyboru…

Najlepiej słucha się w ciszy. Tylko ten świat tak mocno krzyczy zewsząd, wdzierając się w każdą przestrzeń i zagłuszając to co dobre i ważne…

Spróbuj dzisiaj wyciszyć się mimo wszystko. Spróbuj nastawić swoje zmysły na słuchanie. Zobaczysz ile naprawdę istotnych rzeczy zwróci Twoją uwagę, ile piękna i doskonałości wokół można wychwycić kiedy człowiek skupi się Bożych dziełach, a zostawi ciągłe pretensje i niezadowolenie.

Niby tak niewiele, a jakże wiele może zmienić 🙂

Duchu Święty, ucz mnie słuchać, ucz mnie zasłuchać się i odważnie wcielać w czyn to, co usłyszę! Niech ziarno Bożego Słowa prawdziwie wydaje we mnie obfity, wonny i miły Panu owoc!

Spokojnego, błogosławionego niedzielnego popołudnia ❤️+

Błogosławieni jesteście, jeżeli złorzeczą wam z powodu imienia Chrystusa, albowiem Duch Boży na was spoczywa. 1 P 4, 14

Czy można odrzucić Chrystusa i wszystko to, co On wniósł w dzieje człowieka? Oczywiście, że można. Człowiek jest wolny. Człowiek może powiedzieć Bogu: nie. Człowiek może powiedzieć Chrystusowi: nie. Ale – pytanie zasadnicze: czy wolno? I w imię czego „wolno”? Jaki argument rozumu, jaką wartość woli i serca można przedłożyć sobie samemu i bliźnim, i rodakom, i narodowi, ażeby odrzucić, ażeby powiedzieć „nie” temu, czym wszyscy żyliśmy przez tysiąc lat?! Temu, co stworzyło podstawę naszej tożsamości i zawsze ją stanowiło. św. Jan Paweł II

I cóż z tego, że nazwą Cię głupcem? Cóż z tego, że wyszydzą, wyśmieją, obgadają i będą nieustannie oskarżać? Staraj się jak możesz i potrafisz, aby to Bogu się przypodobać, aby to On był zadowolony z Twojego postępowania.

Ludzie niestety nie zawsze zrozumieją… Będą osądzać, wytykać, porównywać, choć zupełnie nie mają pojęcia jaką walkę toczysz… Tylko Bóg zna Twoje serce. Przed Nim nie musisz i nie zdołasz udawać kogoś innego. Na Bogu niczego nie wymusisz, choć tak wielu domaga się tego, co to wydaje im się, że się im należy 🤔

Prowadź Ducha Święty! Pouczaj, formuj, oczyszczaj, rozpalaj i posyłaj zgodnie z Bożym zamysłem 🙏

Oto jestem Panie! Poślij mnie 😊

Jezu ufam Tobie!

Błogosławię ❤+

Miejcie się na baczności przed ludźmi! Będą was wydawać sądom i w swych synagogach będą was biczować. Mt 10,17

Starajcie się zawsze zachowywać bliską więź z Panem życia, trwając wiernie w Jego obecności przez modlitwę, poznawanie Pisma, uczestnictwo w Eucharystii i przystępowanie do sakramentu pojednania. W ten sposób będziecie budować i umacniać w sobie «człowieka wewnętrznego», jak powiada apostoł Paweł. Serdeczna więź z Chrystusem stanowi też sekret życia, które przynosi owoce, bo jest skupione na tym, co najistotniejsze dla każdego człowieka – na dialogu z Tym, który jest naszym Stwórcą i Zbawicielem. Dzięki temu wasze życie nie będzie powierzchowne, ale głęboko zakorzenione w wartościach duchowych, moralnych i ludzkich, które stanowią kościec wszelkiego istnienia i wszelkiego życia. św. Jan Paweł II

Kiedy patrzę na rzeczywistość wokół, na zachowania ludzi, którzy uważają się za wierzących, to jestem przekonana, że Słowa Chrystusa się wypełniają… Jest już tak wiele podziałów w Kościele, mnóstwo wysiłków by zabłysnąć swoją elokwencją, by udowodnić kto mądrzejszy, kto ma liczniejsze grono czytaczy, polubień, kto zna lepszą wykładnie Pisma, kto partyjny, a kto „prawdziwie” Chrystusowy…

Szczerze? Ja nie chcę takiego Kościoła… Co się z nami porobiło… Staram się odcinać od wszelkich newsów, ale przecież żyję tu i teraz, i boli mnie to co widzę… Człowiek człowiekowi wilkiem się staje…

Boże mój, ależ Ty masz dla nas ludzi niesamowitą cierpliwość… Pragnę trwać przy Tobie w każdym czasie, w każdej sytuacji życiowej, w chwilach radości, ale też cierpienia i niezrozumienia. Daj mi proszę wytrwać do końca 🙏

Jezu ufam Tobie!

Bądźmy dobrzy i życzliwi dla siebie. Mamy tylko jedno życie. Nie warto tracić go na przepychanki, obrażanie się nawzajem czy udowadnianie za wszelką cenę swoich racji. Bóg jest MIŁOŚCIĄ!

Błogosławię ❤️+

Gdyby was gdzie nie chciano przyjąć i nie chciano słuchać słów waszych, wychodząc z takiego domu albo miasta, strząśnijcie proch z nóg waszych”. Mt 10, 14

Chrześcijanin winien  żyć w perspektywie wieczności. św. Jan Paweł II

Gdyby nie chciano słuchać o Jezusie… Przecież tak wielu nie chce… A są i tacy, którzy stworzyli sobie własny obraz Boga, często wręcz karykaturalny i nijak nie chcą uwierzyć, że Bóg jest Miłością.

Nie każdy kto mówi Panie, Panie wejdzie do Królestwa Niebieskiego…

Jakże lekceważymy i spłycamy Boże nauczanie…

Trudno nie reagować, kiedy się widzi jaką pustkę, rozdwojenie, czy nienaturalną aktywność powodują czyjeś złe (wg naszego patrzenia) decyzje i wybory. Jednak nasz Bóg o każdego troszczy się z jednakową czułością i każdego zapewnia o swej nieustannej miłości 💖 chociaż zapewne każdego inaczej, bo każdy z nas jest oryginalny 😊 inne argumenty do niego przemawiają, inne rzeczy cieszą, a inne spędzają sen z powiek.

Warto zatrzymać się, posłuchać innych, wsłuchać się w delikatny, wewnętrzny głos własnego sumienia. Zasłuchać się i pójść za natchnieniami Ducha Świętego. Nie zawsze to, co jest dla mnie dobre, będzie dobre dla Ciebie, bo przecież nasze drogi i powołania są różne.

Zawsze jednak bardziej słuchaj Pana Boga niż ludzi, bo TYLKO nasz Tata wie, co naprawdę jest dla każdego z nas najlepsze. 

I tu po raz kolejny przychodzi refleksja, aby bardziej troszczyć się o to, co wychodzi z ust. Aby bardziej zadbać nie tyle o piękne wysławianie się, ale o odpowiedzialność za każde wypowiadane słowo. Czasem jedno słowo może podnieść i ożywić, pobudzić do życie, dać nadzieję, ale może też dobić, pozbawiając resztek godności i wiary w lepsze jutro… Jakież to ważne w obecnym czasie!

Duchu Święty, stań proszę na straży mojego języka! Niech mowa moja buduje, jednoczy, przynosi pokój i ukojenie, a nie burzy i wprowadza zamęt. Niech każde moje słowo będzie dla chwały mojego Taty, mojego Boga 🙏🙌

Prowadź Panie i mów, bo bardzo pragnę wypełniać Twoją wolę 💖 Amen!

Błogosławionego dnia ❤️+

Idźcie i głoście: Bliskie już jest królestwo niebieskie. Mt 10, 7

Dobry przykład działa nie tylko zewnętrznie, lecz przenika do głębi i sprawia w drugim bardzo cenne i bardzo aktywne dobro, jakim jest umocnienie się w swoim powołaniu chrześcijańskim. św. Jan Paweł II

W zasadzie to nie trzeba nigdzie iść 🙂 wystarczy swoim życiem tu i teraz, tu gdzie jesteś, tu gdzie przyszło Ci żyć i pracować – zaświadczać, że jesteś uczniem Chrystusa. I nie martw się, że nie znasz Pisma Świętego na pamięć, że może nie umiesz pięknie się wysławiać, że czasem zwyczajnie brakuje Ci słów, by właściwie wyrazić to, co rodzi się w Twoim sercu. Jak mówi przysłowie “nie wszystko złoto, co się świeci” – zatem nie musisz błyszczeć, by przedstawiać wielką wartość 😍

Najbardziej przekonujący jest przykład własnego życia. Życia wiarą, życia Ewangelią, życia w bliskości z Jezusem.

Jak już wiele razy pisałam – bardzo wzięłam sobie do serca te słowa Chrystusowego posłania i wykorzystuję każdą możliwą przestrzeń i okazję by opowiadać o Bożej miłości. Współczesne wynalazki techniczne stwarzają naprawdę nieograniczone możliwości komunikacji, więc Dobrą Nowinę można posyłać po najdalsze zakątki świata.

Pewnie, że wszystko można wykorzystać dobrze lub źle, bo nawet dobre rzeczy można wypaczyć, przerysować i przejaskrawić… Dlatego miejmy na uwadze swoje powołanie i nie starajmy się za wszelką cenę udowadniać, że jednak potrafimy wszystko 😉 bo może szkoda czasu i energii na takie szarpanie się…

Nie musisz być najlepszy we WSZYSTKIM 🙂 Bądź dobry w tym co robisz, tam gdzie nasz Bóg postawił Cię dzisiaj. A jeśli On zechce, to uzdolni Cię mocą swojego Ducha, do rzeczy nadzwyczajnych, do zadań i projektów, o których nawet nie marzysz, a które nasz Tata sam wymarzył dla Ciebie 🙂 Wystarczy prosić i czekać – tak, jak to pisał św. Ignacy Loyola ”Módl się tak, jakby wszystko zależało od Boga, a działaj jakby wszystko zależało tylko od ciebie”. A że cierpliwość nie jest naszą mocną stroną, to chcemy być jednak najlepsi już dziś…

Warto pamiętać, że jesteśmy ciągle w drodze. Dążmy więc do świętości, byśmy mogli WSPÓLNIE stać się mieszkańcami Królestwa Niebieskiego.

Bożego dnia  ❤️+

I każdy, kto dla mego imienia opuści dom, braci lub siostry, ojca lub matkę, dzieci lub pole, stokroć tyle otrzyma i życie wieczne odziedziczy. Mt 19, 29

 Nie wystarczy przekroczyć próg, trzeba iść w głąb. św. Jan Paweł II

Po ludzku możemy stracić wiele dla Pana Jezusa, dla Bożych spraw (odrobinkę o tym wiem). I choć teraz to naprawdę będzie realna, rzeczywista strata, która może w jakimś sensie zaboleć, to jednak w perspektywie wieczności czeka nas nieopisana, nieograniczona, niedająca się zmierzyć żadną znaną nam miarą obfitość 💖

Ileż czasu zmarnowane na zupełnie nieistotne, banalne rzeczy. Ile zdolności i talentów zakopywanych każdego dnia, bo tak wygodniej, bo po co się wysilać, kiedy inni dryfują sobie wygodnie po powierzchni życia i zdają się być szczęśliwi… No właśnie, wydają się być szczęśliwi – lecz czy to prawda, czy tylko pozory?

No cóż, trzeba wybierać 😊 Nasz Bóg zaprasza Cię i przyzywa! Zrzuć maskę obojętności i niechciejstwa! Wyjdź z mroku wyobrażeń, zgubnych nawyków i grzechów! Podążaj ku Panu! On czeka dziś właśnie na Ciebie i na mnie 😊

Czas na dobre zmiany😍 Na konkretne, rozsądne, odważne i miłe naszemu Bogu decyzje. Duchu Święty prowadź! 

Błogosławionego dnia ❤️+

Wtem jakaś kobieta, która dwanaście lat cierpiała na krwotok, podeszła z tyłu i dotknęła się frędzli Jego płaszcza. Mówiła bowiem sobie: «Żebym choć dotknęła Jego płaszcza, a będę zdrowa». Mt 9, 20-21

Uzdrówcie rany przeszłości miłością. Niech wspólne cierpienie nie prowadzi do rozłamu, ale niech spowoduje cud pojednania. św. Jan Paweł II

Wbrew logice, wierzyć i ufać. Wbrew diagnozom, opiniom lekarskim i temu co widzą oczy, zawierzać Panu Bogu swoje życie i osób nam najdroższych.

Czy to takie trudne? Czy to rzeczywiście ponad siły, kiedy sił już nie ma i nadzieja zdaje się całkiem została wyczerpana? Ostatnie słowo ZAWSZE należy do naszego Boga 💖

Ciężko patrzeć na ludzi, którzy w swoim cierpieniu i utrudzeniu pozostają sami, bo pomimo wielu zatroskanych o ich los osób, nie potrafią otworzyć się na bezwarunkową i darmową głębię Bożej miłości, tkwiąc ciągle w swoim żalu i pretensjach. Jakież to musi być straszne doświadczenie krzywdy, pustki, beznadziei…

Panie, przymnóż nam wiary! Niech to co po ludzku już przesądzone, przemieni w zdroju Twojego miłosierdzia i łaski! Duchu Święty, ucz nas patrzeć Bożymi oczami i zawierzać naszemu Ojcu każdą najdrobniejszą, czy też niezmiernie krwawiącą przestrzeń naszego życia. Bez Twojego tchnienia nie starczy nam odwagi, by podejść tak blisko, by dotknąć, by obmyć się i zanurzyć w tym niewyczerpalnym oceanie Bożej łaski. Duchu Święty módl się w nas, szczególnie kiedy rozum i wątpliwości zagłuszają Boży głos…

Ożywiaj nas Panie! Podnoś z mar jednym Twoim dotknięciem, jednym słowem! Tak bardzo potrzebujemy Twojej Obecności! DZISIAJ!

Jezu mój, ufam Tobie!

Pozdrawiam, przytulam 😊 błogosławię ❤️+

Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Mt 11, 28

Dla chrześcijanina sytuacja nigdy nie jest beznadziejna. św. Jan Paweł II

Jakże my jesteśmy utrudzeni, obciążeni, potrzebujący pokrzepienia… A tak wiele mogłoby się zmienić, gdybyśmy naprawdę zaufali i chcieli przychodzić do Pana Jezusa, jedynego Źródła Wody Żywej, która ma moc przemieniać, uzdrawiać i dawać ukojenie. Tak wiele mogłoby się zmienić, gdybyśmy zapraszali Ducha Świętego i pozwalali Jemu przemieniać nasze życie i lepić nas na nowo.

Wystarczy więc TYLKO przyjść, otworzyć swoje serce i pozwolić by Boży Duch, który jest sprawcą naszego chcenia i działania, który bezwarunkowo, z wielką czułością i delikatnością troszczy się o dzieci Ojca Niebieskiego, mógł czynić to co chce, co prawdziwie będzie nas zbliżać do autentycznej, żywej relacji z naszym Stwórcą.

Nie bój się Ducha Świętego! Nie bój się Ożywiciele, którego sam Bóg Ojciec Ci posyła! Już zbyt mocno jesteś umęczony i obciążony różnego rodzaju trudnościami. Już dość tej niewoli i niemocy, tego ograniczenia i szamotania, kręcenie się wokół własnych niewygód i wymagań, dreptania w miejscu, w ciągłym poczuciu niespełnienia i żalu!

Pan Jezus zaprasza Cię DZISIAJ, byś przyszedł, byś przyszła! Zrób krok wiary i daj się porwać Jego Świętemu Duchowi. Pozwól sobie na odpoczynek w Miłosiernych Ramionach Ojca. Stań taki jaki jesteś, bez żadnego udawania, w prostocie serca i zanurz się w Tej MIŁOŚCI, która nikim nie pogardza, lecz dla każdego ma czas, cierpliwość i propozycje zmian, o jakich nawet nie śmiesz marzyć 🙂 PRZYJDŹ, by znaleźć pociechę, pokrzepienie i wzmocnienie!

WSZYSTKO mogę w Tym, który mnie umacnia!

Błogosławionej niedzieli 😇To naprawdę najlepszy dzień by przyjść na spotkanie z Panem ❤️+

Jezus im rzekł: «Czy goście weselni mogą się smucić, dopóki pan młody jest z nimi? Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, a wtedy będą pościć. Mt 9, 15

To miłość nawraca serca i daruje pokój ludzkości, która wydaje się czasem zagubiona i zdominowana przez siłę zła, egoizmu i strachu. św. Jan Paweł II

Wesele kojarzy się z miłością, radością, obfitością. Jakże często zapominamy o tej radości, kiedy minie pierwsza fascynacja, kiedy znikają “motyle”, kiedy pojawiają pierwsze poważne trudności.

Pan Jezus mówiąc o swoim odejściu daje do zrozumienia, że nie uda się trwać cały czas w radosnej euforii, że wcześniej czy później przyjdzie nam zapłakać i zastanowić się jak można ratować to co, z różnych powodów zaczyna się sypać. I niekoniecznie musi chodzić o wielkie, dramatyczne rozstania. Przecież w każdym, nawet najlepszym małżeństwie zdarzają się drobne nieporozumienie i niezgodności. A wiadomo, diabeł tkwi w szczegółach… od słowa, do słowa…

Zły nie lubi postu. Nie może znieść naszego dobrowolnego umartwienia za kogoś. Doświadczyłam wiele razy, jak wielką złość wywołuje u niego takie dodatkowe zadośćuczynienie za czyjeś grzechy, czy też w intencji czyjegoś nawrócenia lub uzdrowienia.

Trwajmy na modlitwie jedni za drugich, nie zrażając się brakiem widocznych efektów naszego umartwienia. Będą na sto procent, tylko w stosownym i wybranym przez Boga czasie.

Prośmy o wstawiennictwo naszą Mamę Maryję, abyśmy potrafili jak Ona kochać i wytrwać przy Chrystusie w każdych okolicznościach. Abyśmy nie zrażeni swoimi wzajemnymi wadami i ułomnościami, chcieli sobie wzajemnie wybaczać i ofiarowywać za siebie ten szczególny rodzaj modlitwy, połączony z uczynkami miłosierdzia i postem.

Pięknej soboty 🌞
Pozdrawiam  i błogosławię ❤️+