Autor: Salwian z Marsylii (ok. 400 – ok. 480), kapłan

Bóg jest źródłem i początkiem wszystkiego, ponieważ to w Nim, jak jest napisane: „żyjemy, poruszamy się i jesteśmy” (Dz 17,28), to znaczy, że bez wątpienia od Niego pochodzi to uczucie, którym obdarzamy nasze dzieci. Cały wszechświat i rodzaj ludzki są dziećmi Stworzyciela i w ten sposób, przez miłość odczuwaną do dzieci, zechciał, abyśmy zrozumieli, jak bardzo On kocha swoje dzieci. Skoro jest napisane, że „ludzie, z ich rozumiem, mogą widzieć poprzez dzieła Boże to, co jest w Nim niewidzialne” (por. Rz 1,20), On w taki sposób dał nam pojąć Swoją miłość do nas, że napełnił nas miłością do naszych dzieł. I jak jest napisane, że „zechciał, aby wszelki ród na niebie i na ziemi brał od Niego nazwę” (Ef 3,15), tak też chciał, abyśmy uznali Jego ojcowskie uczucia względem nas.

Co mówię, ojcowskie? Jego miłość jest dużo większa niż ojcowska. Dowodzą tego słowa Zbawiciela w Ewangelii: „Bóg tak umiłował świat, że dał swego Syna jednorodzonego za życie świata” (J 3,16). A apostoł Paweł dodaje: „On, który nawet własnego Syna nie oszczędził, ale Go za nas wszystkich wydał, jakże miałby wraz z Nim i wszystkiego nam nie darować?” (Rz 8,32)

Źródło: O rządach Bożych (© Evangelizo.org)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *