„Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, czego nie uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, tego i Mnie nie uczyniliście”. Mt 25, 45
Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi. św. Jan Paweł II
Jakże ta Ewangelia w obliczu toczących się wojen i łamaniu wszelkich praw, mocno wybrzmiewa…
Postarajmy się jednak skupić na czystości naszych serc. Coraz częściej uświadamiam sobie, że powinnam bardziej się starać, by nie zaniedbywać tego co oczywiste – swoich powinności, obowiązków, tego co zdawać się może zwykłe i banalne. Oczywiście bardzo łatwo można się wytłumaczyć i rozgrzeszyć, zwłaszcza że sił ubywa, fizyczność coraz mocniej doskwiera, a czas jakoś nieubłagalnie się kurczy… Zawsze jakieś okoliczności łagodzące się znajdą, tylko czy to rzeczywiście będzie w porządku…
Tutaj jednak nie chodzi o to co trzeba, co należy wykonać, ale raczej o to, co można, a czego z różnych powodów zrobić się nie chce. Oj, ten „niechciej” zwany też „nie chce mi się” może być naprawdę wredny…
Jakże często wycofujesz się, rezygnujesz, wymiękasz – wszystko w określonych granicach od-do, a jak trzeba dołożyć coś od siebie, jak trzeba wyjść przed szereg, albo nie daj Boże wykazać jakąś inicjatywę, to strach Cię ogarnia, że Twój misternie strzeżony plan dnia i wolny czas zostanie mocno nadszarpnięty czy ograbiony. No cóż…trzeba mieć czas i dla siebie, jednak kiedy akurat w tym wolnym czasie, ktoś potrzebuje Twojej pomocy, to może warto przewartościować i wykorzystać szansę na zrobienie czegoś niezaplanowanego. Pewnie, że nic się nie stanie jak odpuścisz, ale ile dobrego może się wydarzyć jeśli odwiedzisz, nakarmisz, przyodziejesz – dostrzeżesz czyjś niedostatek i usłużysz potrzebującemu.
Spieszmy się kochać ludzi, póki mamy ich obok, póki możemy w jakikolwiek sposób im usłużyć, póki możemy choćby uśmiechnąć się i powiedzieć dobre słowo. Bycie dobrym człowiekiem naprawdę nie boli, a nasz niewielki gest może przemienić i choć trochę rozjaśnić bolesną rzeczywistość.
Dzisiejsze czytania trzeba by sobie codziennie przypominać i starać się nimi autentycznie żyć, bo władca tego świata barbarzyńsko nas okrada, okłamuje i wyniszcza.
Nasz Bóg jest MIŁOŚCIĄ 💖
Spieszmy się kochać Chrystusa w każdym napotkanym człowieku!
Spokojnego, błogosławionego dnia ❤️+
