Autor: Św. Augustyn (354–430), biskup Hippony (Afryka Północna) i doktor Kościoła

Odtąd, Panie, tylko Ciebie kocham, do Ciebie się przywiązuję, tylko Ciebie szukam, Tobie jedynemu pragnę służyć, ponieważ tylko Ty rządzisz sprawiedliwie. Twoim rozkazom pragnę się poddać; rozkazuj, proszę, rozkazuj, co chcesz, ale uzdrów mnie, otwórz moje uszy, abym mógł usłyszeć Twoje słowa. […]

Przyjmij mnie jak uciekiniera, Panie, o dobry Ojcze. Wystarczająco długo cierpiałem, wystarczająco długo byłem poddany Twoim wrogom i byłem zabawką kłamstw. Przyjmij mnie jak sługę, który pragnie oddalić się od wszystkiego, co próżne… Czuję, że muszę powrócić do Ciebie, pukam, otwórz mi drzwi, naucz mnie, jak dochodzi się do Ciebie… Do ciebie pragnę iść, daj mi zatem środki, by dotrzeć aż do Ciebie. Giniemy, jeśli się oddalasz! Ale Ty nie porzucasz nikogo, ponieważ jesteś dobrym władcą. Wszyscy, którzy Cię szczerze szukają, znajdują Cię. To Ty nam ukazujesz, jak szczerze Cię szukać. O mój Ojcze, spraw zatem, bym Cię szukał, uwolnij mnie od błędu, nie pozwól, bym w moich poszukiwaniach znalazł coś innego niż Ciebie. Jeśli niczego innego nie pragnę niż Ciebie, spraw, bym tylko Ciebie znalazł, o mój Ojcze.

Źródło: Soliloquia, ks.1, roz.1, § 5-6 (© Evangelizo.org)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *