«I wam, uczonym w Prawie, biada! Bo nakładacie na ludzi ciężary nie do uniesienia, a sami nawet jednym palcem ciężarów tych nie dotykacie». Łk 11, 46

Bądźcie na tym świecie nosicielami wiary i nadziei chrześcijańskiej, żyjąc miłością na co dzień. Bądźcie wiernymi świadkami Chrystusa zmartwychwstałego, nie cofajcie się nigdy przed przeszkodami, które piętrzą się na ścieżkach Waszego życia. św. Jan Paweł II

Mocna jest dzisiejsza Ewangelia, bo Jezusowe “biadanie” skierowane jest do tych, co uważają, że już złapali Pana Boga za nogi; do tych, co w swoich praktykach religijnych odhaczają kolejne “konieczne” modlitwy i pięknie mówią o Bogu, jednak ich życie nijak się ma do tego co głoszą…

A jak jest ze mną? Jak dzisiaj wygląda moje serce w Bożych oczach? Czy i do mnie Pan Jezus nie mówi “biada ci”…, bo bardziej troszczysz się o to co doczesne, przyziemne i ulotne, a nie budujesz królestwa Bożego w swoim sercu, w swoim otoczeniu, bo bardziej zabiegasz o względy i pochlebstwa ludzkie, bo marnotrawisz godziny na zupełnie nieistotne rzeczy, a nie masz czasu przysiąść z Pismem Świętym czy Różańcem w ręku na modlitwę w swojej izdebce, ani pójść na chwilę adoracji przed Najświętszy Sakrament, by w ciszy świątyni oddać Panu należną cześć, i Jemu się przypodobać…

Pan Jezus czeka cierpliwie… Akurat czasu i cierpliwości starczy Mu na wieczność 😊, bo to On jest Panem wszechświata. Tylko czy ja w tym swoim dążeniu by być dobrą, a najlepiej najlepszą we wszystkim, nie przedobrzę i nie rozminę się gdzieś po drodze z tym, co naprawdę jest DOBRE i konieczne do mojego zbawienia…

Panie Jezu, mój Nauczycielu i Zbawco, z głębi swojego jestestwa wołam o Twojego Ducha! Duchu Święty, bądź mi światłem i drogowskazem, bym zawsze dokonywała dobrych wyborów, bym zawsze starała się podobać przede wszystkim Bogu, bo ludzie przecież i tak będą gadać 😉

Cześć Ci oddaję, najsprawiedliwszy mój Boże! Ty nie masz względu na osoby, stanowiska, pozycje społeczne, umiejętności i majętności. Ty widzisz moje szczere chęci i pragnienia, moje nieudolne (ale jednak!) starania… Tobie, Boże mój, w Trójcy Świętej Jedyny, cześć, chwała, uwielbienie i błogosławieństwo po wieki wieczne! Amen!

Spokojnego, błogosławionego dnia ❤️+

Autor: Św. Padre Pio z Pietrelciny (1887-1968), kapucyn

Prawdziwa pokora serca jest raczej odczuwana i przeżywana niż widoczna na zewnątrz. To pewne, trzeba zawsze okazywać się pokornym w obecności Boga, ale nie tą fałszywą pokorą, która prowadzi do zniechęcenia, znużenie i braku nadziei. Nie możemy ufać sami sobie, przedkładać nasze sprawy nad sprawy innych i uważać się za gorszych od bliźnich.

Jeśli potrzeba nam cierpliwości, aby znosić ułomności bliźnich, to potrzeba jej jeszcze więcej, aby znosić samych siebie. Wobec twoich codziennych niewierności nieustannie dokonuj aktów pokory. Kiedy Pan Cię ujrzy tak skruszonym, wyciągnie swoją dłoń w twoją stronę i przyciągnie cię do siebie.

Nikt na tym świecie na nic nie zasłużył, to Pan nam wszystko daje, z czystej życzliwości i ponieważ w swej nieskończonej dobroci przebacza nam wszystko.

Źródło: AP; CE 47 (© Evangelizo.org)

Autor: Izaak Syryjczyk (VII wiek), mnich z okolic Mosulu

Czujna powściągliwość pomaga człowiekowi bardziej niż zewnętrzne uczynki… Jak ktoś mógłby naprawdę zdominować cielesne pragnienia – poluzowanie, gniew, obżarstwo – i nie nabyć łagodności? Jeśli ćwiczy z rozwagą, to następuje oderwanie się od wszystkiego, odrzucenie wygód cielesnych i obojętność na opinię innych; jeśli z miłości do Boga ktoś przyjmuje z pilnością i radością zło mu wyrządzone, jest czystego serca (Mt 5,8). A jeśli nikim nie gardzi, jest prawdziwie wolny. […]

Nie żyw nienawiści do grzesznika, bo wszyscy jesteśmy winni. Jeśli, ze względu na miłość do Boga, ganisz go, to płacz nad nim. Dlaczego miałbyś go nienawidzić? To grzechy trzeba nienawidzić, modląc się jednocześnie za niego, jeśli chcesz być podobnym do Chrystusa. Daleki od oburzania się na grzeszników, modlił się za nich (Łk 23,34)… Jaki jest zatem powód, który tobie – zwykłemu człowiekowi – każe nienawidzić grzesznika? Ponieważ nie ma twojej cnoty? Ale gdzie jest twoja cnota, jeśli brakuje ci miłosierdzia?

Źródło: Sentencje 117,118 (© Evangelizo.org)