Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni. Mt 5, 4

Zbyt często życie ludzkie rozpoczyna się i kończy pozbawione radości i pozbawione nadziei. św. Jan Paweł II

Zdawać by się mogło, że we współczesnym świecie ciężko będzie zostać błogosławionym. Przeczytajcie uważnie dzisiejszą Ewangelię 😊przecież to o nas 😇

Myślę, że jednak zbyt wielu tego nie czuje, że zbyt wielu dźwiga ciężar niedowiarstwa, nie pokładając swej nadziei w Panu, nie uciekając się do Niego w smutku i chorobie, nie czerpiąc ze Zdroju Miłosierdzia – nie doświadczają miłosiernej miłości Ojca, bo może jeszcze Go nie poznali, bo nikt im nie opowiedział jak DOBRY jest nasz Bóg.

Chciałabym teraz z wielką mocą zaświadczyć, że mimo wszystkich zmartwień, przemęczenia i utrudzenia, mimo małych i wielkich smuteczków z jakimi przychodzi mi się codziennie mierzyć – MÓJ BÓG JEST MIŁOŚCIĄ! Mój Bóg każdego dnia zapewnia mnie o swojej niegasnącej i niezmiennej miłości. Mój Bóg mówi, że po trudzie ziemskiej wędrówki, po łzach wylewanych w cierpieniu i bezsilności, On sam będzie moją radością i pociechą – a ja ufam Jego Słowu!

«Przyjdźcie do Mnie wszyscyktórzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię» (Mt 11,28) 

Przychodzę, mój Boże! Przychodzę i przynoszę tych, którzy nie wierzą, że mogą być błogosławieni, którzy oszukiwani przez ułudę tego świata boją się Tobie zaufać, którzy uwikłani w różnego rodzaju uzależnienia nieustannie są okłamywani i ograbiani z tożsamości dzieci Bożych, którzy teraz płaczą z różnych powodów, mierząc się różnorakimi bidami i cierpieniem.

Pocieszaj nas Panie i wylewaj na nas Ducha Świętego Pocieszyciela, który rozleje w naszych sercach pokój, który namaści nas olejkiem radości, który sprawi, że wszelkie udręki, smutki, lęk o naszych bliskich, wszelka niepewność i troski egzystencjonalne, rozpłyną się w morzu Bożej łaski i miłości.

Wypełniaj nas Duchu Święty, Pocieszycielu! Potrzebujemy Cię!

Modlę się dzisiaj szczególnie za Wasze smutki 🙏 abyśmy wszyscy mogli być błogosławieni, na wieczność ❤️+

Amen!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *