O co proszę? O serce gotowe do ofiary i wyrzeczenia dla Jezusa.

Zwrócę uwagę na zachowanie uczniów Jana i faryzeuszów, którzy podjęli post (w. 18). Post nie daje im pokoju serca. Rodzi się w nich uczucie gorzkiej pretensji. Oceniają tych, którzy nie poszczą. Post czyni ich serce ociężałym.

Co chciałbym powiedzieć o moich postach Jezusowi? Jakie stany ducha przeżywam, gdy poszczę? Jakie motywacje towarzyszą mi w czasie postu? Jakie znaczenie mają posty dla mojego życia duchowego?

Jezus w rozmowie z uczniami Jana i faryzeuszami wyjaśnia mi prawdziwą wartość postu (ww. 19-20). Uczy mnie dystansu do samej praktyki postu. Przypomina mi, że post bez więzi z Jezusem nie daje pokoju. Ostatecznym celem wszystkiego, co czynię, jest miłość do Oblubieńca.

Jezus zaprasza mnie do postu, zwłaszcza wtedy gdy odczuwam w życiu brak Oblubieńca. Prawdziwy post jest wyrazem tęsknoty za Oblubieńcem. Ma zbliżać mnie do Niego. Poproszę Jezusa o łaskę postu, który będzie we mnie rozbudzać miłość i tęsknotę za Bogiem.

Jezus uczy mnie w przypowieściach szacunku do tego, co stare i nowe (ww. 21-22). Brak wewnętrznej zgody i akceptacji dla starego ubrania i starych bukłaków rodzi pokusę manipulowania innymi i zmieniania świata na siłę.

Pomyślę o mojej rodzinie i wspólnocie. Przywołam na pamięć zwłaszcza te osoby, które uważam za staroświeckie lub zbyt nowoczesne. Jakie jest moje nastawienie serca do tych osób? Czy chcę z nimi współpracować? O co chciałbym prosić Jezusa?

Przyprowadzę w sercu do Jezusa te osoby, z którymi jest mi najtrudniej żyć i współpracować na co dzień. Będę Go prosił o większą miłość i szacunek dla ich odmienności.

ks. Krzysztof Wons SDS/Salwator

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *