O co proszę? O radykalną postawę nawrócenia i uzdrowienie z chorób dręczących serce.
Zbliżę się do Jezusa, który zmierza do Galilei (w. 12). Będę „towarzyszył Mu” w drodze i kontemplował Jego cichość i pokorę. Zamieszkuje pośród ludzkiej biedy – tam, gdzie panuje pogaństwo, gdzie lud „siedzi w ciemnościach” (ww. 13-17).
Pomyślę o najciemniejszych miejscach, które w życiu poznałem, gdzie panuje grzech, gdzie ludzie gorszą swoim zachowaniem, gdzie nie mówi się o Bogu. Jezus właśnie tam zamieszkuje, tam chce żyć i głosić Słowo. Czy w to wierzę?
Czy jestem gotów iść z Jezusem do „najciemniejszych miejsc”, do ludzi, dla których Ewangelia i przykazania są abstrakcją? Czy szukam takich środowisk, gdzie ludzie będą mi przychylni?
Jezus obchodzi „całą Galileę” (w. 23). Zaproszę Go do tych miejsc w moim sercu, w mojej rodzinie, wspólnocie, pracy,
które są najbardziej chore, poranione grzechem. Co jest moją ziemią pogan, która potrzebuje nawrócenia?
Jezus leczy wszelkie choroby i słabości (w. 23). Chce, abym przyznał się przed Nim do najbardziej kruchych miejsc mojego życia, przez które słabnę, tracę siły i chęć do życia. Powiem Mu o nich i odsłonię je przed Nim, aby Mnie dotykał i uzdrawiał.
Wejdę w tłum ludzi, którzy ciągną do Jezusa i przynoszą Mu chorych (ww. 24-25). Wezmę na ramiona i przyprowadzę do Niego moich ukochanych, których dręczą choroby. Położę ich u stóp Jezusa. Będę prosił, aby ich uzdrowił.
Przylgnę do Jezusa z moimi ranami i będę powtarzał: „Wierzę, że możesz mnie uzdrowić”!
ks. Krzysztof Wons SDS/Salwator