Kochani moi, dzisiaj ostatni dzień Nowenny Pompejańskiej w Waszych intencjach. Jutro zaczynam kolejną
Choć jest trudno… WYTRWAM, bo sama czuję niesamowitą moc Różańca, który nieustannie przemienia moje serce i życie. Ufam, że te moje Zdrowaśki zanoszone przez ręce Niepokalanej Panienki do naszego Taty, przemieniają też Wasze życie.
Czekam na intencje. Można pisać do mnie w prywatnych wiadomościach, lub w Bogu wiadomych sprawach, bo przecież zanim pomyślimy nasz Tata wie czego nam potrzeba Z serca dziękuję każdemu z osobna, kto wspiera mnie i moją rodzinę modlitwą.
Trwajmy mocni w wierze, wspierając się wzajemnie, jak potrafimy.
BÓG JEST MIŁOŚCIĄ
Jezu ufam Tobie!