DZIEŃ DZIEWIĄTY

WPROWADZENIE

Wypowiedzi młodzieży maturalnej po nocy spędzonej na adoracji przed Cudownym Obrazem Matki Bożej: „Powieki ciążyły bardziej niż zwykle, ale na duszy było lekko, to Ty sprawiłaś Maryjo, Twój wzrok, Twoje serce. Cały mój trud, zmęczenie, Tobie oddałem, dla Ciebie”.
„Na Jasnej Górze coś się ze mną siało. Zobaczyłam, że żyję dla innych ludzi i jestem głównie po to, aby im służyć. Zobaczyłam, jak szczęśliwi są ludzie, którzy całkowicie poświęcili się Bogu i Matce Bożej. Dzięki temu zrozumiałam, jak wielką łaską jest powołanie do życia poświęconego wyłącznie Bogu. Przestałam myśleć o wstąpieniu do klasztoru jako o szaleństwie i chyba – gdyby Pan Bóg tego zażądał – to posłuchałabym głosu Bożego”.
„Była trochę smutna, a zarazem pełna nadziei, miłości. Jej blizny sprawiły, że przez pewien moment, gdy trochę zasypiałam, zdawało mi się, ze płacze.. Czułam, że jest prawdziwą moją Matką i dlatego bardzo Jej zaufałam.”
„Tutaj odczułam jedność i wspólnotę wszystkich obecnych i miałam poczucie tego. że naprawdę potrafimy rozsiewać dobro i radość wśród ludzi”.
„Teraz, chociaż byłem już wyczerpany i zmęczony, zdobyłem się na to, żeby na Ciebie popatrzeć. Tylko popatrzeć. To tak mało, a jednocześnie tak dużo. Tam dopiero nie tylko znalazłem, ale i pokochałem Maryję. Bardzo Cię kocham, Matko Boska. Tak jakoś bezinteresownie, nie jak kogoś, od kogo się czegoś chce i dlatego udaje się uczucia – zresztą, tego nie da się powiedzieć”.

MODLITWA DZIĘKCZYNIENIA

• Za twoją wędrówkę w Jasnogórskim Obrazie Nawiedzenia, – dziękujemy Ci, najlepszą Matko!
• Za wszystkie łaski nawróceń, – dziękujemy Ci, najlepsza Matko!
• Za pojednane małżeństwa, – dziękujemy Ci, najlepsza Matko!
• Za radość i zgodę w rodzinach, – dziękujemy. Ci, najlepsza Matko!
• Za liczne uzdrowienia z chorób i nałogów, – dziękujemy Ci, najlepsza Matko!
• Za miłość i pokój między ludźmi, – dziękujemy Ci, najlepsza Matko!

MODLITWA PROŚBY

Królowo i Matko nasza, prosimy Cię:

• Ojcom, aby byli wierni podjętym obowiązkom, – daj łaskę wiary i moc miłości!
• Matkom, aby chętnie podejmowały trud macierzyństwa, – daj łaskę wiary i moc miłości
• Dzieciom, aby zachowały zawsze czystość i prostotę serca, – daj łaskę wiary i moc miłości
• Młodzieży w twórczym wysiłku budowania lepszej przyszłości, – daj łaskę wiary i moc miłości!
• Samotnym, chorym i opuszczonym, – daj łaskę wiary i moc miłości!
• Zrozpaczonym, aby nie ulegli nigdy pokusie beznadziejności, – daj łaskę wiary i moc miłości!

MODLITWA CZCI I MIŁOŚCI

• Matko Boga i nasza Królowo, nawiedzająca nasze polskie domy, świątynie i parafie, – miłujemy Cię i wysławiamy Ciebie.
• Matko, podążająca za swoimi dziećmi do najdalszych zakątków świata, gdzie tylko biją polskie serca, – miłujemy Cię i wysławiamy Ciebie.
• Matko, która jesteś z nami i przez Twój święty Obraz Jasnogórski wspierasz nas w każdej chwili życia w naszych smutkach, doświadczeniach i radościach, – miłujemy Cię i wysławiamy Ciebie.

MODLITWA:
Wszechmogący i miłosierny Boże, Ty dałeś Narodowi polskiemu w Najświętszej Maryi Pannie przedziwną pomoc i obronę, a Jej święty Obraz Jasnogórski wsławiłeś niezwykłą czcią wiernych; spraw łaskawie, abyśmy walcząc za życia pod Jej opieką, w chwili śmierci zdołali odnieść zwycięstwo nad złośliwym wrogiem. Przez Chrystusa Twojego Syna, naszego Pana i Boga, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, przez wszystkie wieki wieków. Amen.

(Modlitwy dziękczynienia, prośby, czci i miłości zostały wzięte z „Nowenny do Matki Bożej Częstochowskie” opracowanej przez Ks. Zdzisława Paszkowskiego).
Modlitewnik Jasnogórski, oprac. o. Konstancjusz Kunz OSPPE, Jasna Góra 1995 (wyd. Paulinianum)

“Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze obłudnicy, bo podobni jesteście do grobów pobielanych, które z zewnątrz wyglądają pięknie, lecz wewnątrz pełne są kości trupich i wszelkiego plugastwa.” Mt 23, 27

Wolności nie można tylko posiadać, ale trzeba ją stale zdobywać, tworzyć. Może ona być użyta dobrze lub źle, na służbę dobra prawdziwego lub pozornego. św. Jan Paweł II

I znowu jakże mocne i surowe upomnienie Chrystusa… Powiem szczerze, że zawsze mnie szokowało to porównanie, choć zupełnie go nie rozumiałam, co nie znaczy że teraz rozumiem… ciągle trzeba rewidować swoje postępowanie i stawać w prawdzie o samym sobie.

Cóż z tego, że będę piękna, zadbana, modnie ubrana. Oczywiście to też jest ważne, ale to tylko zewnętrze, to tylko często maska, skorupa, a może nawet pancerz… O to co w środku trzeba dbać najstaranniej! I nie chodzi przecież o wnętrzności, ale o duchowego człowieka – o duszę, ducha i serce.

Ciągle zadaję sobie pytanie – ile we mnie jeszcze tego plugastwa i trupich kości…? Ile jeszcze smrodu pychy i egoizmu? Ile obłudy, zazdrości, porównywania? Ile pozorów, dwuznaczności i robienia czegoś dla świętego spokoju, który więcej zamętu wprowadza niż świętości… Wiele tych pytań, a to tylko nieliczne…

Może warto zrobić sobie rzetelny rachunek sumienia i przy kratkach konfesjonału wyjść z grobu tych wszystkich plugastw, o których Pan Jezus wspomina. Zawsze jest dobry czas na spowiedź, powstawanie i życie w wolności. Groby zostawmy dla zmarłych. Niech nasze wnętrza będą prawdziwą świątynią Bożego Ducha i godnym mieszkaniem dla Chrystusa, który bardzo pragnie być blisko tych, własną Krwią wykupionych.

Podnoś mnie Panie z grobu moich ograniczeń i ułomności! Podnoś mnie, do życia, do świętości!

Prawdziwie dobrego dnia ❤️+

Autor: Św. Bernard z Clairvaux (1091-1153), mnich cysterski, doktor Kościoła

„Rozdzierajcie jednak serca wasze, a nie szaty!” — mówi prorok. Kto spośród was a szczególną tendencję do uporu? Niech rozedrze swoje serce mieczem Ducha, to znaczy Słowem Bożym. Niech je rozedrze i rozgniecie w pył, bo do Pana można się nawrócić ze skruszonym sercem… Posłuchaj człowieka, którego Bóg sobie wyszukał według swego serca: „Serce moje jest mocne, Boże, mocne serce moje”. Serce jest gotowe do znoszenia przeciwności, gotowe do dobrobytu, gotowe do rzeczy pokornych i tych wzniosłych, gotowe na wszystko, co rozkażesz… „Serce moje jest mocne, Boże, mocne serce moje”. Kto jest jak Dawid gotów, by wychodzić i wracać i chodzić według woli Króla?

Dawid mówił jeszcze na temat grzeszników: „Jak tłuszcz stało się gęste ich serce, a ja znajduję rozkosz w Twoim Prawie”. Twarde serce, upór ducha pochodzą od rozmyślania nad naszym życiem, zamiast rozmyślać nas Prawem Bożym.

(Odniesienia biblijne : Jl 2,13; Ef 6,17; Ps 51,19; 1Sm 13,14; Ps 56,8; 2Sm 5,2; Ps 119,70)

Źródło: 2. kazanie na 1. Dzień Wielkiego Postu, 5; PL 183, 172 (© Evangelizo.org)

Autor: List Barnaby (ok 130 roku)

Istnieją dwie ścieżki nauczania i działania: ścieżka światła i ścieżka ciemności. Pomiędzy tymi dwiema ścieżkami istnieje duża przepaść. […] Droga ciemności jest kręta i pełna przekleństw. Jest to droga wiecznej śmierci i kary. Znajdziesz tam wszystko, co może zrujnować życie: bałwochwalstwo, arogancję, pychę władzy, obłudę, dwulicowość serca, cudzołóstwo, morderstwo, kradzież, próżność, nieposłuszeństwo, oszustwo, złośliwość, środki odurzające, magię, chciwość, pogardę dla Boga. Są tacy, którzy prześladują dobrych ludzi, wrogowie prawdy, przyjaciele kłamstwa; oni bowiem nie znają nagrody za sprawiedliwość, nie „mają wstrędu do złego” (por. Rz 12, 9), nie pomagają wdowie i sierocie (Ml 3, 5). (…) Są dalecy od łagodności i cierpliwości, „gardzą nauką” (Pr 4,13), „gonią za wynagrodzeniem” (Iz 1,23), nie mają litości dla ubogich, nie współczują strapionym, zapominają o swoim Stwórcy. […]

Dlatego słuszne jest, aby poznać wszystkie wole Pana, zapisane w Pismach i postępować według nich. Ten, kto to czyni, będzie uwielbiony w królestwie Bożym. Ale kto by wybrał inną drogę, zginie wraz ze swoimi uczynkami. Dlatego jest zmartwychwstanie i wynagrodzenie. Do was, którzy jesteście uprzywilejowani i jesteście gotowi przyjąć ode mnie rady dobrej intencji, kieruję tę prośbę: jesteście otoczeni ludźmi, którym możecie czynić dobro; nie zaniedbujcie tego.

Ten, kto zajmuje się handlem, nie dąży jedynie do osiągnięcia zysku. Dąży też na wszelkie sposoby do jego zwiększenia. Podejmuje nowe podróże i rezygnuje z tych, które wydają mu się bez zysku; wyrusza tylko z nadzieją na ubicie interesu. Podobnie jak on, umiejmy prowadzić naszą duszę najrozmaitszymi i najodpowiedniejszymi drogami, a zdobędziemy, o najwyższa i prawdziwa zdobycz, tego Boga, który uczy nas modlić się w prawdzie.

Pan osiedla się w żarliwej duszy, czyni ją swoim tronem chwały, zasiada na nim i mieszka tam.

Źródło: §20 (© Evangelizo.org)